Lider Samoobrony powtórzył, że Ziobro wielokrotnie kłamał, mówiąc o jego działaniach czy też w takich sprawach jak zatrzymanie doktora Mirosława G. Zdaniem Andrzeja Leppera minister sprawiedliwości powinien od razu ujawnić nagranie z ich rozmową, jeśli faktycznie są na niej treści go obciążające. Przewodniczący Samoobrony dodał, że podczas konfrontacji minister nie przyznał się do tego, że nagrywał rozmowę z 14 czerwca, mimo że Lepper zasugerował prokuratorowi taką możliwość.
Były wicepremier ujawnił, że domyślił się, iż konwersacja była rejestrowana po sposobie jej prowadzenia przez Zbigniewa Ziobro. Dodał, że rozmawiali wtedy o przyczynach inwigilacji Samoobrony. Lepper zaznaczył, że nie próbował wywierać presji w tej sprawie na ministrze sprawiedliwości.
Przewodniczący Samoobrony powiedział, że się cieszy, iż Polacy zobaczyli, jaką politykę wobec innych partii prowadzi PiS. Dodał, że gdyby nie Samoobrona i LPR, Prawo i Sprawiedliwość nie byłoby w stanie rządzić krajem. Lepper podkreślił, że głównym celem PiS jest władza.
W przyszłości, w przypadku ewentualnego skazującego wyroku sądu, Lepper zapowiedział odwołanie się do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Dodał, że skargę na postępowanie rządu w stosunku do jego osoby już złożył.