Decyzja w sprawie cofnięcia zakazu wnoszenia bagażu podręcznego zapadnie prawdopodobnie jutro, po spotkaniu w MSWiA ze wszystkimi służbami odpowiedzialnymi za zapewnienie bezpieczeństwa w naszym kraju. Miało się ono odbyć już dziś, ale przełożono je na jutro.
Od wtorku w Wielkiej Brytanii wolno zabierać na pokład samolotu bagaż podręczny, ale tylko wielkości niewielkiej teczki. Nie trzeba się rozstawać z telefonem komórkowym, aparatem fotograficznym, czy laptopem.
W Polsce pasażerowie lotów do Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Kanady i Izraela - zgodnie z obowiązującymi wytycznymi Urzędu Lotnictwa Cywilnego - nadal mogą zabrać ze sobą tylko portfele, dokumenty, klucze czy niezbędne w trakcie lotu lekarstwa.
Ograniczenia zostały wprowadzone po tym, jak w zeszłym tygodniu brytyjskie służby wywiadowcze poinformowały, że wykryły spisek, którego celem miało być wysadzenie samolotów lecących z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych
