Rzecznik CBA poinformował, że pierwsze dokumenty z trójmiejskich urzędów wpłyną do biura w przyszłym roku. Będą dotyczyły gospodarki nieruchomościami za lata 2000 - 2007. Te z lat 90-tych CBA ma dostać dopiero za dwa lata.
Temistokles Brodowski odniósł się także do publikacji "Newsweeka", który sugerował, że prośba o udostępnienie przez urzędy z Gdańska, Gdyni i Sopotu dokumentów akurat teraz to de facto szukanie haków na urzędników przed wyborami. Brodowski powiedział, że te doniesienia są nieprawdziwe i niedorzeczne. Rzecznik CBA dodał, że pierwsze dokumenty trafią do Biura dopiero w połowie przyszłego roku.
Urzędnicy z Trójmiasta mówili, że CBA wystąpiło o udostępnienie dokumentów dotyczących sprzedaży wszelkich nieruchomości. Zdaniem urzędników, dotyczy to około 6 tysięcy mieszkańców. Trójmiejscy rajcowie domagają się dokładnego wyjaśnienia sprawy. CBA na jutro zapowiedziało konferencję na ten temat.