Program nadawany jest w języku białoruskim i z założenia miał stać się platformą wymiany poglądów na wszystkie nurtujące Białorusinów tematy.
"Tak rzeczywiście jest" - potwierdza uczestniczący w dyskusji dziennikarz Dimitri Padbiarezski. Jego zdaniem - Biełsat doskonale spełnia rolę niezależnej telewizji, która wyróżnia się obiektywizmem na tle państwowych stacji. Według białoruskiego dziennikarza atutem Biełsatu jest wszechstronność. "To dobrze, że polityka nie zdominowała przekazu telewizyjnego" - uważa Padbiarezski.
Biełsat nie cieszy się przychylnością władz w Mińsku. Telewizja niemal w całości finansowana przez polski rząd. Sprzęt reporterski dostarcza Telewizja Polska. Szacuje się, że obecnie Biełsat ogląda około miliona Białorusinów.