Ordynariusz warszawsko - praski podkreślił, że Bitwa Warszawska pokazała, że Polacy potrafią się porozumieć ponad podziałami. Dodał, że wówczas stanęli obok siebie ludzie różnych poglądów. Zdaniem arcybiskupa, trzeba przypominać tamte chwile, w sytuacji gdy Polaków więcej dzieli niż łączy.
Duchowny podkreślił, że cmentarz ofiar wojny polsko - bolszewickiej w Radzyminie był w PRL-u zaniedbany przez władze centralne, a wszelkie próby upamiętniania bohaterów 1920 roku kończyły się szykanami. Podziękował duszpasterzom i mieszkańcom Radzymina, którzy dbali wówczas o pamięć poległych. Podkreślił, że cmentarz ten powinien być dla młodzieży elementarzem miłości ojczyzny i wiedzy o jej historii. Przypomniał również, że nekropolię odwiedził podczas swej pielgrzymki w 1999 roku Jan Paweł II.