Profesor Stanisław Koziej - doradca ministra obrony - uważa, że przegląd taki mógłby się odbyć za rok, razem z planowanym w wojsku przeglądem obronności. Według Stanisława Kozieja, Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego jest konieczny i - mimo iż dotyczyć będzie najważniejszych instytucji w kraju - pozytywnie wpłynie na życie każdego obywatela.
Doradca ministra przekonuje, że powodzenie tego przeglądu będzie oznaczało dla każdego Polaka wyższy poziom bezpieczeństwa. Profesor Koziej podkreśla, że większe bezpieczeństwo na szczeblu państwowym pozytywnie odbije się też na niższych, lokalnych szczeblach.
Z kolei według Pawła Solocha z Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego powinien być przeprowadzony w kilku sektorach życia publicznego państwa. Były podsekretarz stanu w MSWiA jest przekonany, że powinno się to odbyć na poziomie ministerstw. Soloch uważa, że powinno się do tego powołać specjalny zespół ministerialno-ekspercki.
Doradca szefa BBN-u jest przekonany, że w zależności od tego, czy będzie to przegląd skupiony na sprawach zewnetrznych czy wewnętrznych, powinno się do tego zaangażować poszczególne resorty. Jeśli na przykład będziemy się skupiać na bezpieczeństwie energetycznym, wiodącą rolę musi odegrać ministerstwo gospodarki.
Przegląd strategiczny zakończyli niedawno Francuzi. Przez osiem miesięcy ponad trzydziestu ekspertów opracowywało plan przeglądu, sprawdzało procedury w poszczegolnych resortach i dziedzinach życia publicznego, a na koniec wydano "Białą Księgę". Składa się ona z dwóch części - opisu stanu faktycznego i zaleceń na przyszłość. Wnioski końcowe będą wdrażane w poszczególnych ministerstwach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Francji.