Wydawca magazynu "Raport. Wojsko - Technika - Obronność" Wojciech Łuczak, uważa, że po zakończeniu spłacania samolotów wielozadaniowych F-16 Polska powinna uruchomić narodowy program odnowy Marynarki Wojennej.
Łuczak podkreśla, że bez koniecznych inwestycji Marynarka Wojenna zmaleje i zmniejszą się możliwości współpracy z siłami NATO.
Rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Robert Rochowicz odpowiada, że MON ma świadomość potrzeb Marynarki Wojennej. Przypomina, że resort pracuje nad całościowym programem modernizacji technicznej armii w latach 2009-2018. Znajdzie się w nim także miejsce na reformę Marynarki.
Rzecznik Marynarki Wojennej komandor porucznik Bartosz Zajda podkreśla, że nasza flota jest aktywna w operacjach NATO. Zaznacza przy tym, że o wartości bojowej sprzętu decyduje możliwość użycia go we współczesnym teatrze działań wojskowych. Obecnie polska Marynarka Wojenna uczestniczy u wybrzeży Norwegii w największych manewrach NATO w ratowaniu załóg okrętów podwodnych. W najbliższym czasie czekają nas kolejne manewry i ćwiczenia międzynarodowe. Zajda podkreśla, że wypełniamy te zadania, na tyle, na ile pozwalają nam możliwości.
Według "Gazety Wyborczej", od 20 lat nasza flota nie otrzymała żadnej nowej jednostki. Służą w niej okręty, które powstały w połowie lat sześćdziesiątych. Raport stwierdza również, że po 2015 roku Marynarka będzie musiała wycofać dwie fregaty, cztery okręty podwodne i dwa mniejsze okręty rakietowe. Zdaniem autorów dokumentu, "doprowadzi to do utraty zdolności bojowej".