Mimo ulewnego deszczu na placu zebrało się kilkadziesiąt osób m.in członkowie poznańskiego PiS-u: eurodeputowany Marcin Libicki i poseł Jan Filip Libicki. Przyszli też Gruzini od lat mieszkający w Poznaniu oraz mieszkańcy miasta, którzy solidaryzują się z narodem gruzińskim.
Jak mówił organizator manifestacji Piotr Lisiewicz z Akcji Alternatywnej Naszość, data i miejsce manifestacji - plac z poznańskimi krzyżami jest nieprzypadkowy.
Eurodeputowany Marcin Libicki zapowiedział starania o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Parlamentu Europejskiego poświęconej sytuacji w Gruzji.
Poznańscy radni z PiS-u chcą natomiast, aby na najbliższej sesji poznańscy radni przyjęli stanowisko w sprawie Gruzji, w którym zobowiązaliby prezydenta Poznania do nawiązania partnerskich stosunków z samorządami w Gruzji, a co za tym idzie zorganizowania dla nich pomocy.