Janusz Palikot powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że premier zorientował się, iż traci popularność, także wśród ludzi młodych. Zdaniem polityka, Polacy potraktowali sprawę ACTA jako zagrażającą wolnościom obywatelskim. Palikot zwrócił uwagę, że problem ACTA pokazał, iż w krajach Europy narasta świadomość, że jesteśmy coraz bardziej inwigilowani przez aparat państwowy. Zapewnił, że jego partia nie nakłaniała Donalda Tuska, by zmienił stanowisko w sprawie ACTA.
Odnosząc się do zaplanowanych na przyszły tydzień konsultacji premiera z ministrami, Palikot wyraził zdziwienie, że Donald Tusk obsadził Joannę Muchę na stanowisku ministra sportu przed tak ważnym wydarzeniem, jak EURO 2012. Zdaniem posła, poprzedni minister sportu lepiej wypełniał swoje obowiązki, a mucha nie zna się na tym, co robi. Palikot dodał, że nie powinno być tak, iż Joanna Mucha jednocześnie pełni funkcję szefowej komitetu bezpieczeństwa EURO 2012.
Mówiąc o ewentualnym poparciu dla planów podniesienia wieku emerytalnego Janusz Palikot powiedział, że sprawa nie jest przesądzona. Dodał, że premier z uwagą wysłuchał propozycji Ruchu Palikota, dotyczących żłobków i opieki nad dziećmi. Lider Ruchu dodał, że rząd powinien przedstawić propozycję zwiększenia liczby miejsc pracy dla starszych osób.
Janusz Palikot powiedział, że jego Ruch nie będzie współpracował z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, dopóki jego przewodniczącym będzie Leszek Miller. Skomentował w ten sposób wczorajszą decyzję Sojuszu o rezygnacji z udziału we wspólnych obchodach Święta Pracy. Palikot powiedział, że Miller ma wiele grzechów na sumieniu i SLD powinien wybrać innego lidera.
Informacyjna Agencja Radiowa