Austriaccy dyplomaci sugerowali dziennikarzom, że zapewnienia Moswy o wycofaniu się z okupowanych terenów Gruzji mijają się z prawdą. Rosja odmówiła bowiem wysłania kolejnych 80 wojskowych obserwatorów do gruzińskich stref buforowych.
15 sierpnia Moskwa po naciskach OBWE zgodziła się na wysłanie 20 obserwatorów na granice z Osetią I Południową Abchazją. Potem zaczęła stawiać warunki żądając imiennych zgłoszeń obserwatorów, informacji o ich macierzystych krajach i uzgodnienia statusu. Negocjacje były twarde i zakończyły się fiaskiem. Rosja zablokowała przyjęcie końcowego dokumentu - powiedział dziennikarzom austriacki dyplomata.
2 września na posiedzeniu Stałej Rady OBWE w Wiedniu minister spraw zagranicznych Gruzji pani Tkeszelaszvili oskarzyła Rosję o przeprowadzenie czystek etnicznych na obszarze Osetii Południowej.
Pani Tkeszelaszvili wewzała Radę Bezpieczeństwa ONZ to podjęcia bardziej aktywnych kroków twierdząc, że działania Moskwy nie są jedynie grożbą dla międzynarodowego bezpieczeństwa ale jego jawnym naruszeniem.