Krzysztof Urbaniak z Prokuratury Okręgowej w Krakowie w rozmowie z Radiem Kraków ujawnia, że J. Str. to były pracownik drukarni przy ul. Wielopole. Z jego ustaleń wynika, że mężczyzna już nie żyje, zamierza jednak przesłuchać we wrześniu jego żonę. Ma nadzieję, że świadek dzielił się swoimi spostrzeżeniami z żoną.
Odnalezienie notatki było przed dwoma miesiącami powodem, dla którego prokuratura ponownie wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa Stanisława Pyjasa. Przyjaciele zamordowanego są przekonani, że pobicie studenta zainspirowała Służba Bezpieczeństwa.