Tak zadecydował Trybunał Konstytucyjny. Sędziowie rozpatrywali wniosek prezesa Sądu Najwyższego, który dotyczył przepisu mówiącego o tym, że własnościowe prawo do lokalu wygasa po pół roku od dnia ustania członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej z innych przyczyn niż śmierć jej członka.
Poseł Grzegorz Karpiński z Platformy Obywatelskiej mówi, że ten wyrok pozwoli wszystkim poszkodowanym przez spółdzielnie mieszkaniowe dochodzić swoich praw. Ci, którzy odwołali się od decyzji spółdzielni do sądu, ale sąd decyzję utrzymał, teraz mogą starać się o wznowienie tamtego postępowania. Tym razem sąd powinien uchylić decyzję spółdzielni.
Jednak nie wszyscy mogą liczyć na odzyskanie utraconego prawa do lokalu. Nie będzie to możliwe wtedy, gdy ich mieszkanie zajmują już kolejni lokatorzy. Wtedy to prawo musiałoby być im odebrane. Jeżeli nowe nabycie miałoby miejsce na skutek decyzji komornika, to odzyskanie mieszkania jest niemożliwe.
Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że w wielu orzeczeniach zajmował stanowisko, iż prawo do lokalu spółdzielczego nie może być bezwzględnie związane z członkostwem w spółdzielni mieszkaniowej.
