Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina Władze oskarżają opozycję o zerwanie rozmów

0
Podziel się:

Ukraina-opozycja-władze

Ukraińskie władze oskarżają opozycję o zerwanie rozmów. Ich zdaniem, za rozruchy na ulicy Hruszewskiego odpowiadają oponenci władz i politycy, którzy przyjeżdżają na Majdan z zagranicy.
Przewodniczący Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Klujew, stojący na czele grupy rządowej, która ma rozwiązać obecny kryzys, zarzuca opozycji brak jedności i wspólnego stanowiska. Dodaje też, że Witalij Kliczko nie chce rozmawiać z członkami grupy roboczej, a jedynie z samym prezydentem. Apeluje przy tym do opozycjonisty o powrót do negocjacji. Jego zdaniem, ci politycy, którzy myślą o przyszłości Ukrainy nie powinni tak postępować i są zobowiązani prowadzić dialog i starać się osiągnąć porozumienie.
Z kolei inny członek grupy roboczej, doradca prezydenta Andrij Portnow powiedział, że za eskalację konfliktu odpowiada opozycja oraz zagraniczni politycy, którzy swoimi wizytami na Majdanie popierają żądania oponentów władz. Nie wymienił on jednak krajów skąd oni pochodzą.
MSW informuje, że zatrzymano 50 działaczy, którzy mieli brać udział w zamieszkach na ulicy Hruszewskiego, gdzie od niedzieli trwa walka o dojście do dzielnicy rządowej. Dwudziestu dwóm już przedstawiono zarzuty. Działacze twierdzą jednak, że część osób zatrzymano przypadkowo.
Nadal nieznany jest też los jednego z kierujących Majdanem Ihora Łucenki, który został porwany w nocy z poniedziałku na wtorek przez nieznane osoby ze szpitala, do którego zawiózł innego aktywistę. MSW twierdzi, że nie byli to funkcjonariusze tego resortu, dlatego organizacje pozarządowe nie wykluczają, że został on zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)