Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Umorzono śledztwo w sprawie wypadku lotniczego, w którym zginął gen. J. Bartoszcze

0
Podziel się:

Lubelska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie wypadku lotniczego, w którym zginął generał Jacek Bartoszcze i obywatel Belgii Charlie P. Uznano, że przyczyną tragedii był błąd pilota, ale biegli nie wskazali jednoznacznie, który z mężczyzn siedział za sterami.

Tragedia wydarzyła się 20 sierpnia ubiegłego roku pod Puchawczowem podczas lotu należącym do Belga prywatnym samolotem RV 6. Jest to maszyna, której pilotowanie możliwe jest zarówno z miejsca pilota, jak i pasażera.
Eksperci i biegli nie byli w stanie ustalić, kto był odpowiedzialny za to, że samolot wszedł w skręt w lewo na zbyt małej wysokości i przy krytycznej prędkości.
"Państwowa Komisja Wypadków Lotniczych i biegły z zakresu lotnictwa orzekli kategorycznie, że przyczyną wypadku był błąd w technice pilotażu" - powiedział prokurator Andrzej Lepieszko.
Analizy wskazują, że samolot pilotował generał Bartoszcze, ale nie można wykluczyć udziału Belga. Biegli nie wykluczyli też, że w ostatniej fazie lotu doszło do tak zwanego konfliktu odruchów obu pilotów. Samoloty wojskowe mają inaczej rozmieszczone dźwignie niż RV 6, więc generał mógł nie tą ręką odruchowo szukać dźwigni mocy. To samo dotyczyło Belga.
Wobec niemożności wskazania jednoznacznie winnego, śledztwo umorzono. Ekspertyzy wykazały, że obaj mężczyźni byli trzeźwi, a samolot, którym lecieli sprawny technicznie.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)