Człowiek numer 2 w Al-Kaidzie, Ajman al- Zawahiri, w internetowym nagraniu wideo ślubował we wtorek pomścić śmierć dowódców, którzy zginęli w Pakistanie podczas amerykańskiego ataku rakietowego, w tym Abu Laitha Al-Libiego.
"Żaden z naszych dowódców nie zmarł śmiercią naturalną ani też nigdy upuszczanie nam krwi nie pozostało bez odpowiedzi" - oznajmił Zawahiri odnosząc się do śmierci Al-Libiego.
59-sekundowe nagranie wideo, opatrzone angielskimi napisami, pojawiło się we wtorek na jednej z islamistycznych stron internetowych. Zatytułowane jest "Elegia na męczeńską śmierć dowódcy Abu Laitha al-Libiego", a wyprodukowane przez As-Sahab - medialne ramię Al-Kaidy.
Libijczyk Al-Libi, uważany za jednego z najbliższych współpracowników Osamy bin Ladena i czołowego stratega Al-Kaidy w Afganistanie, zginął w końcu stycznia podczas ataku rakietowego, przeprowadzonego prawdopodobnie przez Amerykanów w Północnym Waziristanie. Ataku dokonano za pomocą pocisku Hellfire wystrzelonego z bezzałogowego amerykańskiego samolotu Predator. Śmierć poniosło wtedy 13 zagranicznych bojowników, w tym także zastępca Libiego.
Według mediów amerykańskich Libi stał za samobójczym zamachem w lutym 2007 roku, w którym pod główną amerykańską bazą Bagram w Afganistanie podczas wizyty wiceprezydenta USA Dicka Cheneya zginęło 23 ludzi.
Egipcjanin Ajman al-Zawahiri w podobnych nagraniach z listopada, końca września i z początku lipca wzywał do zjednoczenia wysiłków muzułmanów w świętej wojnie. Głosił też, że USA poniosły porażkę w Iraku, Afganistanie oraz na innych frontach. (PAP)
klm/ kar/ 7725, 7948, 8005, arch.
