Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Kontrakty wojskowe z Wenezuelą na miliard dolarów

0
Podziel się:

Białoruś zawarła z Wenezuelą kontrakty wojskowe
na sumę ponad miliarda dolarów i porozumienie w sprawie wydobycia
ropy - poinformował w poniedziałek sekretarz białoruskiej Rady
Bezpieczeństwa Wiktar Szejman.

Białoruś zawarła z Wenezuelą kontrakty wojskowe na sumę ponad miliarda dolarów i porozumienie w sprawie wydobycia ropy - poinformował w poniedziałek sekretarz białoruskiej Rady Bezpieczeństwa Wiktar Szejman.

W wywiadzie dla telewizji państwowej podkreślił, że kontrakty wojskowe zapewnią dziesiątkom zakładów białoruskiego przemysłu obronnego zamówienia i pracę na wiele lat. Nie podał jednak żadnych szczegółów.

Według białoruskich specjalistów Mińsk mógł zaoferować urządzenia optyczne i radioelektroniczne oraz ciężarówki do transportu sprzętu wojskowego.

Szejman, który był w Caracas na początku września, poinformował również, że podpisano porozumienie o utworzeniu wspólnego przedsiębiorstwa naftowego. Według niego, Białoruś będzie mogła wydobywać w Wenezueli ok. 10 mln ton ropy rocznie. Jest to połowa ilości ropy, jaką obecnie przetwarza.

Białoruś chce wydobytą w Wenezueli ropę sprzedawać do USA, a za uzyskane pieniądze kupować ten surowiec w Rosji.

Mińsk ma też eksportować do Wenezueli ciężarówki, traktory, maszyny budowlane i artykuły spożywcze oraz usługi budowlane.

Mińsk i Caracas ogłosiły zawarcie strategicznego sojuszu podczas czerwcowej wizyty na Białorusi prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza, znanego z antyamerykańskich poglądów.

Chavez pojechał wówczas z Mińska do Moskwy, gdzie zawarł kontrakty na zakup broni wartości ponad 3 mld dolarów, w tym samolotów SU-30.

Kilka dni później prezydent ogłosił, że jego kraj kupi rakietowy system obrony przeciwlotniczej, jaki widział podczas wizyt na Białorusi i w Iranie. Nie ujawnił jednak, w którym kraju kupi tę broń.

Bożena Kuzawińska (PAP)

kar/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)