Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czesi wybrali posłów do Parlamentu Europejskiego

0
Podziel się:

(EMBARGO DO NIEDZIELI 7 CZERWCA DO GODZ. 22.00 NA TREŚCI
ZAWIERAJĄCE AGITACJĘ WYBORCZĄ!)

(EMBARGO DO NIEDZIELI 7 CZERWCA DO GODZ. 22.00 NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE AGITACJĘ WYBORCZĄ!)

6.6.Praga (PAP) - W sobotę o godz. 14.00 zakończyło się w Czechach dwudniowe głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego (PE).

Czesi wybierali 22 eurodeputowanych spośród 708 kandydatów nominowanych przez 32 partie i ruchy polityczne.

Osoby, które w dniu głosowania stwierdziły, że mają nieważny dowód osobisty, mogły od ręki uzyskać nowy w jednym z kilkuset działających specjalnie w tym celu urzędów.

Komisje wyborcze zaczną liczyć głosy dopiero w niedzielę po godzinie 22.00. "Przewiduję, że zliczanie skończymy w poniedziałek nad ranem" powiedział rzecznik Czeskiego Urzędu Statystycznego Ladislav Pisztora.

Czekanie Czechów na zwycięzcę eurowyborów przedłuży się, ponieważ czeska ustawa dotycząca wyborów do PE nie pozwala na liczenie głosów zaraz po zamknięciu lokali wyborczych. "Taka była umowa polityczna podczas uchwalania tej ustawy, a nikt nie zgłaszał wtedy zastrzeżeń" - powiedział Vaclav Henych z ministerstwa spraw wewnętrznych, który jest odpowiedzialny za wybory.

Politycy czescy, uchwalając w roku 2003 ustawę o wyborach do PE, obawiali się niedotrzymania tajemnicy wyborczej i możliwości wcześniejszego opublikowania wyników. UE wymaga równoczesnego opublikowania wyników eurowyborów, by wyniki głosowania w jednym państwie nie wpłynęły na decyzje wyborców w innych państwach.

W piątek, krótko po otwarciu lokali wyborczych głosowali szefowie najważniejszych czeskich partii politycznych. Szef Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Mirek Topolanek po głosowaniu powiedział, że wyborcy powinni wybierać kompetentnych ludzi. Jirzi Paroubek, szef socjaldemokratów (CSSD), wyraził przekonanie, że jego partia zwycięży w wyborach do europarlamentu.

Były czeski prezydent Vaclav Havel, który przed wyborami poparł Partię Zielonych (SZ) Martina Bursika powiedział, że te wybory są ważniejsze, niż się ogólnie sądzi. Bursik natomiast po głosowaniu oświadczył dziennikarzom, że nie zauważył, by to były wybory do UE, ponieważ jego zdaniem nie głosuje się nad wartościami, jakie Czechy chcą wnieść do projektu europejskiego.

Jeden z największych eurosceptyków, prezydent Vaclav Klaus, głosował dopiero w sobotę, ponieważ w piątek miał w Polsce wykład.

Szacuje się, że ogółem głosowało w Czechach około 25 procent wyborców.

Ewa Klosova (PAP)

ekl/ az/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)