Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekolodzy alarmują: za unijne fundusze Polska zwiększy emisje CO2

0
Podziel się:

Rozwój gospodarczy Polski finansowany z
unijnych środków strukturalnych i spójności przyczyni się do
wzrostu emisji dwutlenku węgla, odpowiedzialnego za globalne
ocieplenie klimatu, o 31 proc. - zaalarmowały w środę europejskie
organizacje ekologiczne.

Rozwój gospodarczy Polski finansowany z unijnych środków strukturalnych i spójności przyczyni się do wzrostu emisji dwutlenku węgla, odpowiedzialnego za globalne ocieplenie klimatu, o 31 proc. - zaalarmowały w środę europejskie organizacje ekologiczne.

Z raportu przygotowanego przez organizację Friends od Earth Europe wspólnie z CEE Bankwatch Network (monitorującą wydawanie funduszy publicznych) wynika, że polskie plany wydatkowania unijnych funduszy na lata 2007-13 są w sprzeczności z unijną strategią ograniczania emisji CO2, zwiększenia wydajności energetycznej i przestawienia się na energię odnawialną.

Obie organizacje zaapelowały w wysłanych w środę listach do Komisji Europejskiej, by wziąć to pod uwagę podczas trwającej oceny programów operacyjnych dotyczących Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz Europejskiego Funduszu Społecznego z budżetu na lata 2007-13 z nowych krajów członkowskich, w tym Polski.

Zdaniem Magdy Stoczkiewicz z CEE Bankwatch Network, jest jeszcze czas, by zmienić polskie priorytety, i zamiast stawiać na budowę dróg i autostrad (ok. 60 proc. wydatków na transport), przeznaczyć więcej środków na transport wiązany: drogowo-kolejowy, rozbudowę połączeń kolejowych oraz rozwój komunikacji publicznej w miastach. Tym bardziej że przez lata były one niedoinwestowane.

"Oczekujemy, że Komisja Europejska położy na to szczególny nacisk. Trudno się zgodzić z twierdzeniem, że budowa dróg rozwiąże wszystkie problemy. Polska jest krajem tranzytowym, więc jeśli nastawimy się na transport drogowy, środowisko odczuje negatywne skutki takich przedsięwzięć, bo rozbudowana sieć dróg oznacza znaczny wzrost emisji CO2" - powiedziała PAP.

"Obecne polskie plany powinny być odesłane do Warszawy i opracowane na nowo, zanim UE uruchomi miliardy euro dla Polski" - dodała.

Stoczkiewicz powiedziała, że 31-procentowy wzrost emisji CO2 do roku 2013 w porównaniu z rokiem 2003 obliczono na podstawie zaprezentowanych przez rząd tzw. narodowych strategicznych ram odniesienia (czyli dokumentu określającego polskie priorytety dotyczące polityki spójności).

Tymczasem - jej zdaniem - unijne środki powinny raczej przyczyniać się do ograniczania emisji CO2, m.in. poprzez finansowanie energooszczędnych technologii albo wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych. Z przedstawionych w raporcie danych wynika, że Polska przeznacza na to zaledwie ok. 1 proc. dostępnych dla niej unijnych środków na lata 2007-13.

Dane z przeszłości pokazują, że tam, gdzie per capita trafia najwięcej unijnych funduszy na rozwój, wzrost emisji CO2 jest największy. "Chodzi o to, by uniknąć powtórki scenariusza z Hiszpanii, Portugalii, Grecji czy Irlandii" - podkreśliła Stoczkiewicz.

Michał Kot (PAP)

kot/ mc/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)