Prezydent Wenezueli Hugo Chavez w drodze z Rosji złożył w piątek krótką wizytę w Paryżu i odbył 45-minutowe spotkanie z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym.
Opuszczając Pałac Elizejski, Chavez wyraził poparcie dla wysuniętej przez Sarkozy'ego propozycji zwołania pod koniec roku szczytu szefów państw w sprawie światowego kryzysu finansowego.
Wenezuelski prezydent dodał, że chciałby, aby ten szczyt "nie ograniczył się do G-7 plus Rosja".
Chavez w odpowiedzi na pytanie dziennikarzy skomentował jednym zdaniem plan zażegnania kryzysu finansowego wysunięty przez prezydenta USA: "Bush nie ma najmniejszego pojęcia o tym, co właściwie chce zrobić".
Z Paryża Chavez, który w obecnej podróży spotykał się z przywódcami chińskimi i rosyjskimi, odleciał z wizytą do Lizbony. (PAP)
ik/ mc/