Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Indonezja: Trwają poszukiwania zaginionego Boeinga

0
Podziel się:

Na indonezyjskiej wyspie
Sulawesi (d. Celebes) kontynuowano w niedzielę poszukiwania
zaginionego w poniedziałek samolotu pasażerskiego tanich linii
lotniczych Adam Air ze 102 pasażerami na pokładzie - powiadomił
rzecznik armii indonezyjskiej.

Na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (d. Celebes) kontynuowano w niedzielę poszukiwania zaginionego w poniedziałek samolotu pasażerskiego tanich linii lotniczych Adam Air ze 102 pasażerami na pokładzie - powiadomił rzecznik armii indonezyjskiej.

Dotychczas w akcji uczestniczyło ok. 2,9 tys. żołnierzy i policjantów oraz co najmniej sześć samolotów i helikopterów. Rodziny pasażerów zaginionego Boeinga 737-400 domagały się jednak zintensyfikowania poszukiwań, w niedzielę do akcji dołączyło więc jeszcze 700 żołnierzy oraz cztery dodatkowe helikoptery.

Obszar poszukiwań, ograniczony początkowo do rejonu cieśniny Makasar na zachodzie Sulawesi, rozciągnięto także na północną i wschodnią część wyspy.

Samolot był w drodze z Surabai na Jawie do Manado na północy Sulawesi, kiedy nagle stracono z nim łączność w pobliżu miejscowości Majene. Pilot nie nadał sygnału SOS, jednak w ostatniej rozmowie ze stacją kontroli lotów poinformował o niebezpiecznych wiatrach.

W sobotę na Sulawesi przybyli przedstawiciele ministerstwa transportu. Wiceprezydent Jusuf Kalla zapewniał rodziny pasażerów zaginionego Boeinga, że rząd nie będzie szczędził wysiłków, żeby maszynę odnaleźć.

Także w sobotę na wyspę przybył zespół ekspertów z amerykańskiego Federalnego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), który pomoże zbadać okoliczności zaginięcia Boeinga. Wśród 102 osób znajdujących się na pokładzie było także troje pasażerów amerykańskich.

"Cokolwiek stało się z tym samolotem, było to gwałtowne i katastrofalne" - powiedział amerykański pilot Patrick Smith.

Kalla powiedział, że jego zdaniem zaginięcie Boeinga 737-400 stało się już sprawą międzynarodową, ponieważ jest czymś niezwyczajnym, że ekipy ratunkowe przez pięć dni nie mogą odnaleźć śladu maszyny. Oprócz USA, w poszukiwania zaangażował się również Singapur. (PAP)

grs/

0126 0163 0262 0311

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)