Około 20 osób zginęło we wtorek w zamachach na terenie Bagdadu - poinformowała iracka policja.
Siedmiu ludzi poniosło śmierć, a ośmiu zostało rannych, gdy terrorysta-samobójca wysadził się w powietrze w czasie pogrzebu w północno-wschodniej części miasta - wynika z informacji policyjnych.
W innym ataku, który nastąpił rankiem w dzielnicy Sadija, na południowo-zachodnim krańcu miasta, samochód wyładowany materiałami wybuchowymi wjechał w auta czekające w kolejce do stacji benzynowej. Według policyjnego bilansu, w eksplozji zginęło sześciu ludzi, a 14 zostało rannych.
Nieco później terrorysta-samobójca zdetonował bombę samochodową w szyickiej enklawie na południu Bagdadu. Policja podała, że życie straciło sześciu ludzi, a siedmiu odniosło obrażenia.
Od niedzieli w atakach, do których doszło w granicach Bagdadu zginęło ponad 100 cywilów. Amerykańskie i irackie wojska w stolicy Iraku prowadzą operację mającą na celu ograniczenie przemocy w mieście. (PAP)
zab/ ap/
4215 3448 arch. int.