Ośmiu z uprowadzonych w niedzielę w Bagdadzie jedenastu sunnickich i szyickich szejków zostało uwolnionych - podał w poniedziałek rzecznik irackiego ministerstwa obrony gen. Mohammed al-Askari.
Do uwolnienia doszło w wyniku starcia z porywaczami. Czterech porywaczy zginęło.
"Uwolniliśmy ośmiu porwanych i zamierzamy uwolnić pozostałych. Zabiliśmy czterech porywaczy" - powiedział generał Askari, odmawiając podania szczegółów.
Wśród porwanych szejków było trzech sunnitów i siedmiu szyitów, a nie, jak podały początkowo irackie służby bezpieczeństwa, większość sunnitów.
Szejkowie zostali porwani w dzielnicy Szaab, kiedy wracali z konferencji dotyczącej koordynacji działań przeciw Al-Kaidzie w Iraku.
W poniedziałek armia USA w Iraku oskarżyła o ich uprowadzenie byłego dowódcę radykalnego skrzydła szyickich bojowników Arkana Hasnawiego - dawnego dowódcę brygady w Armii Mahdiego, milicji radykalnego szyickiego duchownego Muktady as-Sadra.
W sierpniu Sadr zobowiązał się do półrocznego rozejmu. Jednak tysiące jego zwolenników, niezadowolonych z decyzji przywódcy i odsunięcia od walki, wyłamało się z ruchu i sformowało własne bojówki, które - jak twierdzi amerykańska armia - sponsoruje Iran. Teheran tym zarzutom zaprzecza. (PAP)
klm/ kar/
6330, 6396, 6443, arch.