(dochodzi informacja o zastosowaniu aresztu)
29.8.Kraków (PAP) - Na trzy miesiące krakowski sąd aresztował w środę dilera samochodowego zatrzymanego pod zarzutem oszustw podatkowych - poinformowała PAP rzeczniczka krakowskiej Prokuratury Okręgowej Bogusława Marcinkowska.
Jak informuje policja, wobec drugiej osoby zatrzymanej w tej sprawie - głównego księgowego firmy - zastosowano policyjny dozór.
Znanemu w Krakowie dilerowi przedstawiono zarzuty oszustwa i poświadczenia nieprawdy w dokumentach, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Według policji, w należącej do mężczyzny firmie doszło do nieprawidłowości przy sprzedaży od 3,5 do 4,5 tys. samochodów sprowadzonych w latach 2002-2007, przez co skarb państwa stracił co najmniej kilka milionów złotych. Według policji zaniżana była wartość samochodów sprowadzonych z Unii Europejskiej, najczęściej z Włoch.
"Podczas sprzedaży w Polsce zaniżona wartość samochodu była wpisywanej w umowie kupna-sprzedaży, a tym samym odprowadzany był mniejszy podatek VAT" - powiedział PAP poinformował rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Dariusz Nowak.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z krakowskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Wywiadu Skarbowego Ministerstwa Finansów i Urzędu Kontroli Skarbowej w Krakowie.
Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli mienie wartości ok. 300 tys. zł, w tym samochody i pieniądze. Zabezpieczono także 123 samochody znajdujące się aktualnie w sprzedaży.
Według prowadzących śledztwo, w sprawę może być zamieszanych więcej osób - zarówno pracowników jak i innych osób związanych ze sprowadzaniem samochodów. (PAP)
wos/ wkr/ rod/