Na kary grzywny oraz do 6 lat więzienia skazał w piątek Sąd Okręgowy w Łodzi osiem osób m.in. za produkcję i przemyt amfetaminy. Sąd uniewinnił oskarżonych od zarzutu udziału w grupie przestępczej. Wyrok nie jest prawomocny.
Łódzka prokuratura oskarżyła osiem osób w wieku od 37 do 50 lat o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która wyprodukowała i wprowadziła do obrotu duże ilości amfetaminy. Zdaniem śledczych, grupą miał kierować 37-letni mieszkaniec Łodzi, Dariusz P.
Według oskarżenia, grupa działała od 2002 do czerwca 2006 roku na terenie Polski, a także na Węgrzech. W tym czasie miała ona wyprodukować prawie 106 kg amfetaminy wartości ponad 3,2 mln zł oraz wprowadzić do obrotu ponad 213 kg amfetaminy wartości 6,4 mln zł. Na jej ślad policjanci wpadli w styczniu 2006 roku, po tym jak funkcjonariusze CBŚ zatrzymali na przejściu granicznym w Cieszynie małżeństwo Katarzynę i Włodzimierza S., którzy usiłowali przemycić na Węgry ponad kilogram amfetaminy.
Małżeństwo współpracowało z prokuraturą; dzięki ich wyjaśnieniom zatrzymano pozostałych oskarżonych.
Łódzki sąd uniewinnił jednak wszystkich oskarżonych od zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a Dariusza P. od zarzutu kierowania gangiem. Sąd uznał także, że trzej oskarżeni wyprodukowali niemal 10-krotnie mniej narkotyków niż zarzuciła im prokuratura.
Na najwyższą karę - 6 lat więzienia - skazany został Dariusz P., który wyprodukował 8 kg amfetaminy i wprowadził do obrotu 12 kg tego narkotyku. Włodzimierz S. został skazany na 5 lat pozbawienia wolności. Zdaniem sądu, mężczyzna przemycił na teren Węgier i rozprowadził tam ok. 18 kilogramów narkotyków. Jego żona skazana została na 4 lata więzienia.
Wszyscy oskarżeni mają także zapłacić grzywny i nawiązki od 200 do 3 tys. zł na rzecz stowarzyszenia działającego na rzecz dzieci i młodzieży. Prawdopodobnie prokuratura odwoła się od tego wyroku. (PAP)
szu/ wkr/ jra/
