Znany z sejmowej komisji śledczej ds. prywatyzacji PZU poseł Platformy Obywatelskiej Cezary Grabarczyk został w sobotę nowym szefem partii w regionie łódzkim. Zastąpił on na tym stanowisku poseł Iwonę Śledzińską-Katarasińską.
Na Grabarczyka oddało głos ponad 270 delegatów, którzy przyjechali do Łodzi na zjazd regionalny partii. Śledzińską- Katarasińską poparło ponad 90 działaczy.
Tuż po wyborze nowy przewodniczący PO w Łódzkiem powiedział dziennikarzom, iż będzie się starał, aby Platforma pozyskiwała wciąż nowych zwolenników. "Jeszcze nie jesteśmy silni w terenach wiejskich, w tzw. Polsce powiatowej, ale mamy pomysł, jak dotrzeć do rolników, jak pozyskać ich do współpracy i jak znaleźć sposób na dialog z nimi" - mówił. Dodał, iż ma nadzieję, że działania te zaowocują zaufaniem kandydatów PO w wyborach samorządowych.
Grabarczyk zapewnił, że będzie dalej współpracował ze Śledzińską- Katarasińską, choć wcześniej - jak przyznał - wielokrotnie z nią się spierał.
Nowy przewodniczący uważa też, że PO "jako jedyna liczącą się dziś siła proeuropejska musi przeciwstawić się tym, którzy chcą Polskę wypchnąć z UE". Według niego istnieje takie zagrożenie po powstaniu nowej koalicji rządowej, w której znaleźli się główni kontestatorzy polskiego członkostwa w UE - Andrzej Lepper i Roman Giertych.
Jego zdaniem, główną rolę w tym "przeciwstawieniu się eurosceptykom" powinna odegrać łódzka PO, bo jest wśród niej wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski. (PAP)
jaw/ tot/