Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MON wyprzedaje wojskową infrastrukturę

0
Podziel się:

Grunty i budynki trafią w ręce samorządów i podmiotów komercyjnych.

MON wyprzedaje wojskową infrastrukturę
(kprm.gov.pl)

Resort obrony narodowej chce pozbyć się ponad 20 proc. nieruchomości, które uważa za zbędne. Będą się mogły o nie ubiegać samorządy i podmioty komercyjne. Uzyskane pieniądze mają zasilić fundusz modernizacji armii - zapowiedział szef MONBogdan Klich.

_ - Przed dwoma laty, przystępując do profesjonalizacji Sił Zbrojnych i do zmniejszania ich liczebności, uzgodniłem z moimi najbliższymi współpracownikami z wojska, że zmniejszy się zasób infrastruktury wojskowej. Mam tu na myśli wszystkie nieruchomości, które do wojska należą - zarówno grunty, jak i budynki _ - powiedział Klich dziennikarzom w Kazuniu (woj. mazowieckie), gdzie wizytował brygadę saperów.

Poinformował, że ostatecznie wypracowano projekt, zgodnie z którym _ ponad 20 proc. budynków będzie przekazywanych _. - _ Mam tu na myśli zarówno przekazywanie samorządom, jak i sprzedaż podmiotom komercyjnym _ - wyjaśnił minister. Przyznał jednocześnie, że _ stawia przede wszystkim na sprzedaż, bo wojsku potrzebne są pieniądze _.

_ - Rok 2010 i 2011 będzie upływał pod znakiem pozbywania się przez wojsko zbędnej infrastruktury _ - przekonywał minister. Dodał, że dziś mają zapaść decyzje w sprawie nieruchomości w Warszawie, zaś w czwartek dotyczące całej Polski.

Jak przekonywał, nie ma powodu, by wojsko zajmowało takie działki w centrum Warszawy jak np. u zbiegu ulic Puławskiej, Rakowieckiej i Batorego. Utrzymywanie ich w gestii wojska hamuje - w ocenie szefa MON - rozwój stolicy.

_ - Nie widzę powodów, by na tamtym terenie Agencja Mienia Wojskowego wynajmowała jakimś podmiotom swoje zasoby np. na parking. Nie widzę powodu, by jedna z naszych Wojskowych Komend Uzupełnień mieściła się w dość kiepsko zachowanym, ale historycznym budynku na tamtym terenie. Nie wiedzę wreszcie powodu, żeby część gruntów była niezagospodarowana _ - powiedział minister.

Jak poinformował Klich, MON zastanawia się także nad przyszłością innych nieruchomości w Warszawie. - _ Mam na myśli forty Bema i cały olbrzymi teren, który jest obecnie porośnięty krzakami. Podobnie Stara Miłosna, to też jest duży teren, który powinien służyć instytucjom cywilnym, a nie wojskowym _ - ocenił Klich.

Podkreślił, że ponad 90 proc. środków pochodzących ze sprzedaży infrastruktury zasili fundusz modernizacji armii.

Tymczasem BBN opublikowało raport, w którym ostrzega, że w 2010 r. po raz kolejny budżet resortu obrony może zostać pomniejszony - tym razem o ok. 2 mld zł.

Biuro alarmuje, że spowoduje to spadek wskaźnika wydatków na obronność do wartości ok. 1,79 proc. PKB, co jest naruszeniem prawa. W materiale podkreślono, że _ zaniechanie modernizacji sił zbrojnych może doprowadzić do ograniczenia liczby jednostek Sił Zbrojnych RP zdolnych do wypełniania zadań bojowych, ograniczenia możliwości efektywnego funkcjonowania w ramach operacji międzynarodowej, braku skutecznego współdziałania w obszarach dowodzenia, łączności, logistyki i rozpoznania _.

Szef MON skomentował publikację słowami, że _ różne instytucje w Polsce piszą różne rzeczy - niektóre mądre, niektóre niemądre _. Minister nie zapoznał się jednak z treścią raportu; nie odniósł się więc szczegółowo do jego zawartości.

Raport Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)