Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Napieralski udaje się do Madrytu na spotkanie liderów PES

0
Podziel się:

Szef SLD Grzegorz Napieralski udaje się w
niedzielę do Madrytu na spotkanie liderów Partii Europejskich
Socjalistów, w tym m.in. premierów Wielkiej Brytanii - Gordona
Browna i Hiszpanii - Jose Zapatero. PES ma przyjąć nowy program na
przyszłoroczne wybory do europarlamentu.

Szef SLD Grzegorz Napieralski udaje się w niedzielę do Madrytu na spotkanie liderów Partii Europejskich Socjalistów, w tym m.in. premierów Wielkiej Brytanii - Gordona Browna i Hiszpanii - Jose Zapatero. PES ma przyjąć nowy program na przyszłoroczne wybory do europarlamentu.

Spotkanie Rady PES, którego gospodarzem będzie szef hiszpańskiego rządu, ma potrwać do wtorku. Mają uczestniczyć w nim przywódcy wszystkich partii socjaldemokratycznych Europy, w tym wielu obecnych premierów, m.in. Brown, szef rządu Portugalii - Jose Socrates, Węgier - Ferenc Gyurcsany oraz przyszły kanclerz Austrii - Werner Faymann.

Napieralski ma wziąć udział w prezentacji nowego programu PES (PES Manifesto 2009), a później w jednym z paneli dyskusyjnych.

"Jest to bardzo ważne, wyjątkowe spotkanie dla lewicy; po pierwsze - przyjęcie programu wyborczego Europejskich Socjalistów, który będzie obowiązywał w całej Europie; po drugie - dyskusje na tematy bieżące, przede wszystkim sprawa kryzysu gospodarczego, który dotknął już zachodnią część kontynentu, a może dotknąć też inne kraje" - podkreślił w rozmowie z PAP Napieralski.

"Będziemy rozmawiać o najważniejszych wyzwaniach, jakie stoją przed Europą i przed światem i rozwiązaniach, jakie proponują socjaliści" - mówi z kolei szef delegacji polskiej w PES, europoseł SLD Andrzej Szejna.

Wśród najważniejszych wyzwań, o których mowa w manifeście PES, są m.in.: pobudzenie gospodarki i walka ze światowym kryzysem finansowym, przeciwdziałanie zmianom klimatycznym oraz wypracowanie efektywnej europejskiej polityki migracyjnej.

Europejscy socjaliści stawiają ponadto na wyzwania związane z równością płci oraz wzmocnieniem partnerskiej roli Europy na rzecz pokoju, bezpieczeństwa i rozwoju.

Wiceszefowa SLD Jolanta Szymanek-Deresz, która również będzie uczestniczyć w madryckim spotkaniu, podkreśla, że dla SLD priorytetową sprawą w nowym programie PES są kwestie społeczne.

"Unia Europejska powinna być bardziej sprawiedliwa i bezpieczna dla społeczeństwa; nie Unia sama w sobie, a sprawiedliwość i bezpieczeństwo dla obywateli" - podkreśla Szymanek-Deresz.

Według Szejny, który jest również członkiem prezydium PES, jedną z głównych tez manifestu jest potrzeba odebrania Europy ugrupowaniom prawicowym. Jak ocenia europoseł, to prawica rządząca dziś w większości krajów UE jest odpowiedzialna za obecny kryzys finansowy.

"Tak jak w u nas w Polsce, rząd Donalda Tuska mówi, że nie ma kryzysu, a ludzie tracą pracę. Podobnie jest w całej Europie" - uważa europoseł Sojuszu.

Zdaniem Szejny, jest spora szansa na to, by w następnej kadencji europarlamentu (2009-2014) to lewica miała większość deputowanych (w obecnej kadencji najwięcej mandatów w PE ma chadecko- konserwatywna Europejska Partia Ludowa - EPL). "Myślę, że lewica ma dużą szansę, ale wszystko zależy też od takich państw jak Polska" - zaznacza eurodeputowany.

Uczestnicy madryckiego spotkania mają omówić również sprawy związane ze wspólną polityką zagraniczną UE. Według Szejny, wśród tematów rozmów liderów PES nie zabraknie takich problemów jak: nowy globalny układ po zwycięstwie Baracka Obamy w wyborach prezydenckich w USA (Obama zapowiadał w swej kampanii prowadzenie w większym niż obecnie zakresie, dialogu z Europą), a także relacje NATO-UE-Rosja.

Prawdopodobnie pojawi się też temat terroryzmu, zwłaszcza po ostatnich zamachach bombowych w Bombaju. Według Szymanek-Deresz, liderzy partii lewicowych przyjmą też prawdopodobnie stanowisko w sprawie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.(PAP)

mkr/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)