Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie cichnie burza wokół domniemanych więzień CIA w Polsce

0
Podziel się:

Nie cichnie medialno-polityczna burza wokół
domniemanych więzień CIA w Polsce. Media rozpisują się o
dokumencie Agencji Wywiadu, który miał rzekomo potwierdzać ich
istnienie - czego nikt oficjalnie nie potwierdza. Politycy różnych
opcji są wstrzemięźliwi w wypowiedziach.

Nie cichnie medialno-polityczna burza wokół domniemanych więzień CIA w Polsce. Media rozpisują się o dokumencie Agencji Wywiadu, który miał rzekomo potwierdzać ich istnienie - czego nikt oficjalnie nie potwierdza. Politycy różnych opcji są wstrzemięźliwi w wypowiedziach.

Piątkowa "Gazeta Wyborcza" napisała o notatce Agencji Wywiadu z przełomu 2005 i 2006 r., która miała mówić o umowie zawartej w 2002 r. przez rząd Leszka Millera i prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z rządem USA i dotyczyła współpracy w zwalczaniu terroryzmu. Jak pisze "GW", według notatki na terenie Polski miała się mieścić zarządzana przez Amerykanów baza tranzytowa; w notatce nie jest jednak wprost powiedziane, że w bazie mieściło się więzienie.

Według Radia ZET, dokument potwierdzający istnienie więzień widzieli ministrowie w rządzie PiS. Zdaniem Radia ZET, "jakąś informację o więzieniach" sporządził Roman Giertych, gdy szefował sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Miała ona trafić do rąk ówczesnego koordynatora ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna. "GW" napisała, że to Giertych informował Donalda Tuska o dotyczącej więzień CIA notatce.

Radio RMF FM podało, że w 2006 r. w gabinecie Wassermanna odbyła się tajna narada w sprawie więzień CIA z udziałem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, prokuratora krajowego Janusza Kaczmarka i szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Nowka.

Prokuratura Krajowa bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce rzekomych tajnych więzień CIA. Nie udziela ona żadnych informacji.

Jak doniosła TVP Info, pod dokumentem, którym dysponuje Prokuratura Krajowa, podpisał się Zbigniew Siemiątkowski, w latach 2002-2004 szef Agencji Wywiadu. "Teczka, którą do Zbigniewa Wassermanna przyniósł Zbigniew Nowek, zawierała dwie kartki. Była to zgoda na umieszczenie na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach bazy CIA. Pod dokumentem podpisał się Zbigniew Siemiątkowski" - podała TVP Info. "Nie mam nic do powiedzenia. Sprawy polskiego wywiadu nie powinny być upubliczniane" - komentuje Siemiątkowski.

Tusk zapewnił w piątek, że jest gotów złożyć zeznania w prokuraturze. Premier potwierdził, że informację o "możliwości popełnienia przestępstwa" Giertych przesłał mu korespondencyjnie na początku jego urzędowania. "Tę informację przekazałem natychmiast, zgodnie z zasadami, prokuratorowi z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy. To jest wszystko, co mam w tej sprawie do powiedzenia" - dodał Tusk. Zaprzeczył - pytany, czy w liście od Giertycha była mowa o notatce AW.

"Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, by nie popełnić przestępstwa" - mówi sam Wassermann, zasłaniając się tajemnicą państwową.

Ziobro powiedział, że nie może się wypowiadać "co do tajnych rozmaitych spotkań, które odbywały się i różnego przebiegu". Zapewnił, że gdy był prokuratorem generalnym, nie wpłynęło do niego żadne zawiadomienie o istnieniu w Polsce więzień, w których torturowano by terrorystów. Dodał, że chciałby przyjąć za dobrą monetę słowa b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, b. premiera Leszka Millera i innych osób, które jak mówił - "zapewniają państwa i mnie, że zgody na tego rodzaju więzienia, w których można by było znęcać się czy torturować terrorystów, nie było".

Nowek nie komentuje sprawy i odsyła do AW, która nie udziela informacji.

Kaczmarek wyraził przekonanie, że jeśli nawet w Polsce były więzienia CIA, ale więźniów nie torturowano, nie było przestępstwa. Potwierdził, że uczestniczył w spotkaniu u Wassermanna. Dodał, że nic mu nie wiadomo, by po tym spotkaniu wszczęto jakieś śledztwo; zapewnił, że sam nic też nie wie o więzieniach CIA w Polsce.

Sprawy nie komentuje Leszek Miller. "Są rzeczy, których się nie komentuje, zwłaszcza jeśli chodzi o współpracę służb specjalnych" - oświadczył w rozmowie z PAP.

Spytany, czy były w Polsce więzienia CIA, szef MON Bogdan Klich, odparł: "Nie mam na ten temat żadnego pojęcia, nie widziałem żadnego dokumentu, w związku z tym nie sposób na ten temat się wypowiadać".

"Myślę, że to są spekulacje na temat spraw, które powinny być tajne po wszystkich stronach krajów uczestniczących w tej współpracy" - komentuje szef MSZ Radosław Sikorski. "Dajmy z tym spokój. Im mniej będziemy o tym mówili, tym lepiej" - dodał.

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski czeka na ustalenia prokuratury. Jeśli więzienia CIA były w Polsce, chciałby wiedzieć, czy prawa człowieka były w nich przestrzegane.

Sejmowa speckomisja planuje zająć się sprawą domniemanych więzień - zapowiedział jej szef Jarosław Zieliński (PiS).(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)