Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Papież odprawił nieszpory z okazji zakończenia roku

0
Podziel się:

O pokój, pociechę i sprawiedliwość dla Rzymu,
Włoch, Europy i świata modlił się Benedykt XVI w niedzielę podczas
nieszporów w bazylice świętego Piotra z okazji kończącego się
roku. Papież skrytykował - jak to ujął - "nacechowane rozrywką
świeckie rytuały", towarzyszące powitaniu Nowego Roku.

O pokój, pociechę i sprawiedliwość dla Rzymu, Włoch, Europy i świata modlił się Benedykt XVI w niedzielę podczas nieszporów w bazylice świętego Piotra z okazji kończącego się roku. Papież skrytykował - jak to ujął - "nacechowane rozrywką świeckie rytuały", towarzyszące powitaniu Nowego Roku.

"Pod koniec roku czujemy potrzebę wezwania w sposób całkowicie szczególny macierzyńskiego wstawiennictwa Najświętszej Maryi dla Rzymu, Włoch, Europy i całego świata. Jej, która jest Matką wcielonego Miłosierdzia, zawierzamy przede wszystkim te sytuacje, w których tylko łaska Pana przynieść może pokój, pociechę, sprawiedliwość" - powiedział Benedykt XVI przypominając następnie słowa z Ewangelii: "Dla Boga nie ma nic niemożliwego".

Modlił się również o "dar dojrzałej wiary", "wiary - jak mówił - czystej, prawdziwej, pokornej, a zarazem odważnej, przepojonej nadzieją i entuzjazmem dla Królestwa Bożego, wiary dalekiej od wszelkiego fatalizmu".

Papież podkreślił, że "w ostatnich godzinach każdego roku słonecznego dochodzi do powtarzania się pewnych świeckich rytuałów". Są one, jak zauważył, "głównie nacechowane rozrywką, przeżywaną często w oderwaniu od rzeczywistości, z dala od aspektów negatywnych i jako próbę zjednania sobie niemożliwego szczęścia".

Zdaniem Benedykta XVI, postawa wspólnoty chrześcijańskiej na przełomie roku powinna być zupełnie inna.

"Kościół wezwany jest, aby przeżywać te godziny z takimi uczuciami jak Maryja Panna. Wraz z Nią wezwany jest, by nie spuszczać oka z Dzieciątka Jezus, nowego Słońca, które ukazało się na horyzoncie ludzkości, i pokrzepiony jego światłem zatroszczyć się o przedstawienie Mu radości i nadziei, smutku i trwogi ludzi współczesnych, zwłaszcza ubogich i wszystkich cierpiących" - powiedział.

W homilii papież wyraził radość, że mógł udać się w tym roku do Turcji. Swą listopadową pielgrzymkę do tego kraju nazwał "niezapomnianą". Podziękował także Matce Bożej za szczególną opiekę, jaką - jak dodał - "otoczyła go w tych dniach łaski".

Na początku nieszporów odśpiewano dziękczynne "Te Deum" za kończący się rok.

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mw/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)