Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO o Marcinkiewiczu: słowa bez czynów; Marcinkiewicz odpiera zarzuty

0
Podziel się:

"Słowa bez czynów" - mówią o dokonaniach
Kazimierza Marcinkiewicza liderzy PO. Główna kontrkandydatka
Marcinkiewicza do fotela prezydenta Warszawy Hanna Gronkiewicz-
Waltz oraz Jan Rokita punktowali w środę niezrealizowane obietnice
b. premiera - jako szefa rządu i pełniącego funkcję prezydenta
stolicy. Marcinkiewicz odpiera zarzuty Platformy.

"Słowa bez czynów" - mówią o dokonaniach Kazimierza Marcinkiewicza liderzy PO. Główna kontrkandydatka Marcinkiewicza do fotela prezydenta Warszawy Hanna Gronkiewicz- Waltz oraz Jan Rokita punktowali w środę niezrealizowane obietnice b. premiera - jako szefa rządu i pełniącego funkcję prezydenta stolicy. Marcinkiewicz odpiera zarzuty Platformy.

Rokita mówił, że do wzięcia udziału w konferencji Gronkiewicz- Waltz zmotywował go widok nowego plakatu wyborczego Marcinkiewicza, z napisem "Czyny, nie słowa". Przypomniał, że minął niemal dokładnie rok od dnia kiedy Marcinkiewicz, wówczas premier, wygłaszał w Sejmie swoje expose (10 listopada 2005).

Rokita przywoływał fragmenty z expose i wypominał Marcinkiewiczowi niezrealizowane do dzisiaj obietnice. Jak mówił, wbrew zapowiedziom do dzisiaj rząd nie wprowadził dwóch stawek podatku PIT (18 i 32 proc.), nie obniżono obciążeń parapodatkowych, nie zlikwidowano podatku od zysków kapitałowych.

Zamiast "Taniego państwa" wzrasta ilość urzędników, Polska odnotowała wzrost nakładów na administrację publiczną (w największym stopniu na Kancelarię Premiera i Prezydenta), nie sprzedano żadnego ośrodka rządowego i nie zmniejszono liczby samochodów służbowych - wyliczał Rokita.

Jak dodał, wbrew zapowiedziom z expose, nie nastąpiła konsolidacja finansów publicznych, nie ograniczono liczby agencji i funduszy celowych. Rząd - mówił Rokita - do dzisiaj nie wprowadził koszyka świadczeń zdrowotnych ani ubezpieczeń dodatkowych, nie powstała też zapowiadana sieć szpitali.

Pięciolatków nie objęto obowiązkiem przedszkolnym, nie nastąpiło też odbiurokratyzowanie procedur podczas rozpoczynania działalności gospodarczej, ani w trakcie jej prowadzenia - wyliczał Rokita. Jego zdaniem, zamiast zwiększenia liczby policjantów pracujących w prewencji policja ma 6 tys. wakatów, a liczba patroli maleje. Rząd nie dokończył też, mimo obietnic, reformy emerytalnej - mówił lider PO.

Rokita przyznał, że lubi Marcinkiewicza jako człowieka, ale uprawiana przez niego propaganda polityczna i wywieszanie plakatu "czyny, a nie słowa" urąga przyzwoitości. "Uważam, że tego typu propaganda polityczna jest propagandą niedopuszczalną i dyskredytuje jej autorów. Kazimierz Marcinkiewicz dowiódł, że w sposób nie znający żadnych ograniczeń jest gotów wypowiadać słowa, słowa i tylko słowa" - oświadczył polityk PO.

Marcinkiewicz odpiera zarzuty PO. "Wszyscy mieszkańcy Polski wiedzą, że premierem byłem przez 9 miesięcy, a program przedstawiałem na 4 lata" - mówił. Zapewnił, że gdyby pozostał premierem na 4 lata, zrealizowałby zapowiedziany program.

Gronkiewicz-Waltz wypomniała Marcinkiewiczowi m.in., że jako p.o. prezydenta stolicy obiecał m.in. budowę II linii metra, ułatwienia dla inwestorów, zwiększenie bezpłatnego dostępu do internetu na uczelniach i wprowadzenie systemu cappucino - czyli tanich kredytów dla studentów na zakup laptopów.

"Jeśli chodzi o II linię metra to we wrześniu ogłosiliśmy już cały harmonogram prac, które rozpoczęliśmy w sierpniu - państwo otrzymaliście go" - ripostował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Marcinkiewicz. "Wszystkie prace ruszyły. W przyszłym roku będą podjęte już prace budowlane" - dodał.

Według Marcinkiewicza, Biuro Obsługi Inwestorów już działa. "Zostało powołane na 21 piętrze Błękitnego Wieżowca (Plac Bankowy). Można sprawdzić" - powiedział. Rzecznik stołecznego Ratusza Robert Szaniawski poinformował, że biuro zostało uruchomione 2 listopada.

"Wreszcie internet i projekt capuccino. W przyszłym tygodniu przedstawimy już szczegółową koncepcję otwarcia prawie całej przestrzeni Warszawy na wolny, darmowy internet. Także kończymy wszystkie prace związane z możliwością zakupu laptopa przez studentów warszawskich za bardzo niewielkie pieniądze i za dobry, tani kredyt" - podkreślił b. premier. (PAP)

laz/ aop/ par/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)