Zarząd Dzielnicy Śródmieście złoży wniosek do prokuratury o podejrzeniu naruszenia kodeksu karnego przez b. dyrektora Domu Kultury Śródmieście (DKŚ) - Andrzeja Tadeusza Kijowskiego - poinformowano podczas czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.
Andrzej T. Kijowski jest m.in. twórcą warszawskiego Konkursu Teatrów Ogródkowych i Festiwalu Artystycznego "Ogrody Frascati". Od 2003 r., do lutego 2007 r., był dyrektorem warszawskiego Domu Kultury Śródmieście.
Jak poinformowała w czwartek przewodnicząca Rady Dzielnicy Śródmieście Agnieszka Gierzyńska-Zalewska, w Domu Kultury Śródmieście przeprowadzono dwie kontrole: Komisji Rewizyjnej oraz wewnętrzną kontrolę dokumentacji finansowo-księgowej, dotyczącą funkcjonowania Domu Kultury Śródmieście w latach 2005-2006.
Gierzyńska-Zalewska powiedziała, że kontrole wykazały łamanie prawa i przekraczanie kompetencji przez Kijowskiego, przywłaszczanie przez niego materiałów i wyposażenia, stanowiącego własność miasta, oraz nieprawidłowości w gospodarowaniu środkami publicznymi.
Jako przykład podała m.in., że DKŚ zapłacił b. dyrektorowi dwukrotnie - w 2005 roku (12 tys. zł brutto) i w 2006 r.(20 tys. zł brutto) - za wykonanie scenariuszy do "Ogrodów Frascati", bez podpisania umowy, bez rachunków i potwierdzenia wykonania umowy.
Kijowski miał też wypłacić sobie nagrodę w wysokości 8 tys. zł netto, bez podstaw do takiej wypłaty. "Zarząd Dzielnicy Śródmieście nie podjął stosownej uchwały, nie ma również poświadczenia przyznania nagrody" - tłumaczyła Gierzyńska-Zalewska.
B. dyrektor DKŚ miał też nadużywać służbowego telefonu komórkowego. "Wysokie koszty rozmów obciążały budżet DKŚ. Analiza rachunków telefonicznych, przekraczających czasami 2 tys. zł, wskazuje, że nie były to tylko służbowe rozmowy. Za okres urlopu wypoczynkowego w październiku 2006 r. w Egipcie, wystawiono rachunek 1439 zł" - mówiła przewodnicząca Rady.
Przeprowadzone kontrole wykazały również, że Andrzej T. Kijowski bezprawnie korzysta z majątku DKŚ. Zarzuca mu się przywłaszczenie m.in. sprzętu i oprogramowania komputerowego oraz telefonu komórkowego, zakupionych ze środków DKŚ.
Jednocześnie w DKŚ znajduje się sprzęt wypożyczony od Kijowskiego - m.in. krzesła, stoły i fortepian, bez formalnej podstawy tzn. umowy użyczenia bądź darowizny. Kijowski - jak poinformowano na konferencji - domaga się zwrotu pieniędzy za użytkowanie jego rzeczy.
Kontrole wykazały również niegospodarność polegająca na przekroczeniu budżetu podczas szefowania DKŚ przez Kijowskiego.
"Poza kosztami wynagrodzeń dla pracowników, wszystkie pozostałe koszty zostały wykonane w kwotach wyższych od planowanych. Jest to naruszenie dyscypliny finansów publicznych i dlatego wkrótce zostanie przygotowane zawiadomienie rzecznika dyscypliny finansów publicznych" - poinformował burmistrz dzielnicy Śródmieście Wojciech Bartelski.
"Stwierdzono, że b. dyrektor DKŚ nie realizował swoich zadań gospodarnie, rzetelnie i celowo. Publiczne pieniądze były wydawane niewłaściwie oraz bez racjonalnego uzasadnienia" - dodała Gierzyńska-Zalewska.
W związku z tym - jak poinformowała - zarząd dzielnicy Śródmieście będzie zabiegał także o rozwiązanie umowy o pracę z Andrzejem Kijowskim (ciągle pracownikiem DKŚ, przebywającym na zwolnieniu lekarskim) oraz o odzyskanie mienia.
Do momentu nadania depeszy nie udało się PAP uzyskać komentarza Andrzeja T. Kijowskiego. (PAP)
agz/ ls/
