Poznańscy radni przyjęli we wtorek budżet miasta na 2010 rok. Ponad miliard złotych Poznań chce wydać na inwestycje.
Planowane dochody miasta wyniosą ponad 2,3 mld zł, wydatki wyniosą 3,2 mld zł. Najwięcej pieniędzy pochłonie komunikacja i drogi - ok. 850 mln zł, na oświatę miasto wyda 750 mln zł, na sport i turystykę - przeszło 400 mln zł.
"Na pewno jest to budżet trudny, zarówno dochody, jak i wydatki są bardzo napięte. Jest to też budżet proinwestycyjny, wydatki na inwestycje stanowią prawie jedną trzecią ogólnej kwoty wydatków" - powiedziała we wtorek PAP Barbara Sajnaj, skarbnik miejski.
Zadłużenie miasta z końcem tego roku wyniesie ok. 950 mln zł, zaś w przyszłym roku przekroczy ono 1,6 mld zł i będzie zbliżało się do granicy możliwego dozwolonego zadłużenia.
"Inne duże miasta mają ten wskaźnik kilka procent niższy. Jednak ze względu na dość ambitny plan inwestycyjny, który mamy realizować w następnych latach, wskaźnik zadłużenia będzie u nas podchodził pod 60 proc." - dodała Sajnaj.
Radni w trakcie wtorkowej sesji uchwalili też Wieloletni Program Inwestycyjny na lata 2010-15. Do kluczowych inwestycji miasta zaliczone zostały m.in. modernizacja stadionu Lecha, budowa Term Maltańskich i rozbudowa Biblioteki Raczyńskich. Zaplanowano też szereg inwestycji komunikacyjnych, m.in. budowę trasy tramwajowej na Franowo, przedłużenie trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju i modernizacja w związku z Euro 2012 biegnących w stronę stadionu ulic. (PAP)
rpo/ drag/ bk/
