Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oskarżył w piatek prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa o "przyłączenie się do USA w szerzeniu kłamstw" o irańskim programie nuklearnym. Miedwiediew uznał w ubiegłym tygodniu, że Iran jest bliski posiadania broni jądrowej.
Według Ahmadineżada rosyjski prezydent odwrócił się od Teheranu i wystąpił w "propagandowym spektaklu" reżyserowanym przez Waszyngton.
Przywódca Iranu krytykuje Rosję od czasu, gdy zdecydowała się ona poprzeć sankcje ONZ nałożone na Iran w czerwcu - za odmowę zaniechania kontynuacji części irańskiego programu nuklearnego.
W przeszłości Teheran zawsze mógł liczyć na veto Rosji i Chin na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ wobec prób karcenia Iranu.Teraz Moskwa wzywa Teheran do podporządkowania się pełnej kontroli ze strony społeczności międzynarodowej.
W obliczu konfliktu Iranu z Zachodem Rosja znalazła się w trudnej sytuacji, ponieważ nie chce doprowadzić do zerwania kilkudziesięcioletnich więzi politycznych i gospodarczych z tym krajem, w tym kontraktów zbrojeniowych(np. na dostawę rosyjskich rakiet przeciwlotniczych S-300) i energetycznych.(PAP)
ju/ 6668161