Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy o Biurze Ochrony Rządu, dotyczącą ubezpieczania funkcjonariuszy wyjeżdżających na zagraniczne misje - poinformowało biuro prasowe Kancelarii Prezydenta.
Nowelizacja nakłada na szefa BOR obowiązek ubezpieczania od następstw nieszczęśliwych wypadków funkcjonariuszy, wykonujących obowiązki służbowe w państwach, których "terytorium w całości lub części zostało uznane za strefę działań wojennych". Dotychczas funkcjonariusze BOR w przypadku wyjazdów musieli ubezpieczać się sami.
Nowela wprowadza zapis, zgodnie z którym szef MSWiA w drodze rozporządzenia ma określić inne państwa lub ich części, w przypadku których szef BOR będzie mógł ubezpieczać swoich funkcjonariuszy. Warunkiem ma być jednak istnienie "szczególnego zagrożenia", związanego m.in. z terroryzmem, przestępczością czy katastrofami naturalnymi.
Regulacja zakłada też, że w razie śmierci funkcjonariusza jego bliskim przysługiwać będzie - niezależnie od zasiłku pogrzebowego - odprawa pośmiertna i tzw. należność, czyli ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz za urlopy zaległe.
Dodatkowo dzieci funkcjonariuszy BOR, którzy zginęli na służbie, mają otrzymywać pomoc finansową na kształcenie, jednak nie dłużej niż do 25. roku życia.
O tym, że zmiany w ubezpieczeniach funkcjonariuszy BOR są konieczne, zaczęto mówić po zamachu na konwój z ambasadorem Edwardem Pietrzykiem w Iraku na początku października ub.r. Ranni zostali wówczas ambasador i czterej funkcjonariusze BOR; jeden z nich - podporucznik Bartosz Orzechowski - zmarł w szpitalu. (PAP)
