Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent: termin mojej wizyty w USA jest ustalany

0
Podziel się:

Prezydent Bronisław Komorowski poinformował w piątek, że ustalany jest
termin jego wizyty w USA. Dodał, że "okazją do wymiany poglądów" z prezydentem Barackiem Obamą
będzie zbliżający się szczyt NATO w Lizbonie.

Prezydent Bronisław Komorowski poinformował w piątek, że ustalany jest termin jego wizyty w USA. Dodał, że "okazją do wymiany poglądów" z prezydentem Barackiem Obamą będzie zbliżający się szczyt NATO w Lizbonie.

Prezydent przypomniał na piątkowej konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim, że otrzymał zaproszenie do złożenia wizyty w Stanach Zjednoczonych od prezydenta Obamy.

"Jesteśmy w trakcie uzgadniania terminu dogodnego dla obu stron. Na razie okazją do wymiany poglądów będzie zapewne listopadowy szczyt lizboński" - powiedział Komorowski, pytany przez PAP o termin jego wizyty w Waszyngtonie. Wcześniej pojawiały się informacje, że do wyjazdu prezydenta do USA może dojść pod koniec tego roku.

Prezydent odnosząc się do zbliżającej się wizyty w Warszawie prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa ocenił, że obecnie "nowym elementem" polskiej polityki zagranicznej jest "zamysł wykorzystania być może ważnej koniunktury" w procesie budowania współpracy "z jednym z naszych najważniejszych sąsiadów, jakim jest Rosja".

Komorowski zaznaczył, że temu służyły jego spotkania z prezydentem Miedwiediewem w maju tego roku w Moskwie i temu ma służyć także planowane spotkanie w Warszawie. Prezydent Rosji ma złożyć wizytę w Polsce 6 grudnia.

"To jest być może element otwierania, pomysł na otwieranie procesu, który - chciałbym - żeby nastąpił, budowy normalnych, dobrych relacji sąsiedzkich, współpracy między nami, a być może także i pojednania pomiędzy narodami. Ale na pewno będzie to polityka długiego marszu" - zaznaczył prezydent.

W ostatnim czasie doszło do ochłodzenia relacji Warszawa-Wilno. Chodzi głównie o prawa polskiej mniejszości na Litwie oraz relacje gospodarcze związane z rafinerią Orlen Lietuva w Możejkach.

Komorowski pytany przez PAP o czwartkowe spotkanie w Warszawie z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite powiedział, że "rolą prezydenta jest szukanie tego, co może ułatwiać, a nie utrudniać sąsiedztwo", w tym wypadku tak ważne ze względów historycznych, ale także bieżącej współpracy.

"Tak też widziałem swoją rolę. Stąd uważam, że powinna być podtrzymana i została podtrzymana dobra zasada zapraszania się wzajemnego na uroczystości związane z rocznicami niepodległości naszych krajów" - podkreślił Komorowski. Prezydent Litwy uczestniczyła w obchodach święta 11 listopada w Warszawie.

Prezydent zaznaczył, że "ten dobry obyczaj, dobra rozmowa i próba budowania jak najlepszych relacji" powinna mieć miejsce niezależnie od tego, czy wszystko w relacjach międzypaństwowych jest wspaniale. "Wszyscy wiemy, że oczekujemy od Litwy wykonania wcześniejszych obietnic, jeśli chodzi o prawa polskiej mniejszości na Litwie, miały być ustawy" - mówił prezydent.

Przypomniał, że Sejm litewski ważne ustawy dla polskiej mniejszości na Litwie odrzucił w dniu wizyty w Wilnie polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Komorowski zwrócił uwagę, że - mimo pewnych różnic w kwestiach gospodarczych i praw mniejszości narodowych - w relacjach z Litwą szukamy tego, co jest wspólne. "Wspólnych niewątpliwie jest wiele innych spraw ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa" - zaznaczył.

Podkreślił, że z prezydent Litwy odnotował "zgodny punkt widzenia na szczyt lizboński", który ma przyjąć nową koncepcję strategiczną NATO.

Komorowski ocenił, że ważne są także wspólne interesy z Litwą w obszarze UE. "Chcemy, aby w kwestiach gospodarczych decydowała nie polityka, a biznes. To musi być dobry biznes dla obu stron, bo jak mówi znane porzekadło, dobry interes jest wtedy, kiedy dwie strony są zadowolone" - powiedział.

Jednocześnie ocenił, że w trakcie pierwszych stu dni prezydentury miał wiele bardzo ważnych kontaktów zagranicznych. "To wszystko składało się na realizację zamysłu zlikwidowania różnego rodzaju negatywnych skojarzeń, wątpliwości co roli kierunków polityki państwa polskiego" - dodał prezydent.

Komorowski zaznaczył, że ta aktywność miała potwierdzić chęć uczestniczenia państwa polskiego w działaniu na rzecz pogłębienia integracji europejskiej. Stąd - jak wyliczał prezydent - podkreślenie roli Trójkąta Weimarskiego, współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej oraz wagi kontaktów z naszymi sąsiadami na wschodzie, w tym z Ukrainą. (PAP)

eaw/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)