Wcześniejsze wybory nie są rzeczą normalną, ale jest wysoce prawdopodobne, że są w interesie narodowym - powiedział w środę prezydent Lech Kaczyński w wywiadzie dla "Wiadomości" w TVP1.
"Dwie partie sobie obiecały przed wyborami (2005 r.-PAP) sojusz. Później do tego sojuszu nie doszło, a skądinąd wygrał nie ten, kto miał wygrać. Później były kolejne propozycje sojuszu, odrzucane. Powstał sojusz dość egzotyczny. On i tak wytrzymał bardzo długo, moim zdaniem" - powiedział L.Kaczyński.
W poniedziałek prezydent odwołał z rządu ministrów rekomendowanych przez Ligę Polskich Rodzin i Samoobronę. Tym samym koalicja PiS-LPR-Samoobrona ostatecznie przestała funkcjonować.
Jak podkreślił L. Kaczyński, ponieważ w tej chwili jest wątpliwe, żeby ten sojusz wytrzymał jeszcze dłużej, wybory są potrzebne. (PAP)
eaw/ mag/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
