Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prof. Hołda: są ważniejsze problemy prokuratury niż rozdział funkcji

0
Podziel się:

Problemem prokuratury jest nadużywanie
aresztów tymczasowych czy przedłużające się śledztwa, a nie
"uboczny temat" czy rozłączyć funkcje ministra sprawiedliwości i
prokuratora generalnego - uważa prof. prawa karnego Zbigniew Hołda
z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Problemem prokuratury jest nadużywanie aresztów tymczasowych czy przedłużające się śledztwa, a nie "uboczny temat" czy rozłączyć funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego - uważa prof. prawa karnego Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

We wtorek rząd przyjął projekt rozdzielenia funkcji ministra i prokuratora generalnego, który zyskałby większą samodzielność (np. nie byłby ani powoływany, ani odwoływany przez rząd). Prezydent Lech Kaczyński, który jest przeciwny temu sztandarowemu projektowi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, zapowiada zawetowanie ustawy, nawet gdy będzie "stuprocentowa pewność, że weto zostanie odrzucone".

"Gdy po 1989 r. zdecydowano się połączyć te funkcje, chodziło o zapewnienie rządowi wpływu na politykę karną" - powiedział PAP Hołda. "Od kilku lat w dyskusjach na ten temat dominuje jednak pogląd, by te funkcje rozdzielić, co mi nie wydaje się najważniejsze, gdy mamy na względzie poprawę pracy prokuratury" - dodał profesor.

Prof. Hołda uważa, że projekty rządu idą zbyt daleko pod względem zapewnienia samodzielności prokuratorowi generalnemu, bo przecież rząd kontroluje np. służby specjalne, policję, czy wojsko, "a nikt nie proponuje np., by policję wyłączyć spod MSWiA". Sądzi on, że wystarczającą byłaby zmiana polegająca tylko na tym, by rozdzielić funkcję ministra i prokuratora generalnego.

"Mówi się, że ministrowie sprawiedliwości-prokuratorzy generalni mają tendencje do wpływania na prokuratorów, ale przecież taki wpływ powinien być, np. jeśli chodzi o nadużywanie aresztów tymczasowych przez prokuratorów, przedłużające się śledztwa, czy też arbitralne decyzje o wszczęciu lub umorzenia danego śledztwa" - oświadczył Hołda. Według niego "zła praca prokuratury nie wynika z tego, że minister i prokurator generalny to ta sama osoba".

Według Hołdy w obecnym układzie rządowym doszło już faktycznie do rozdziału, bo "minister Ćwiąkalski nie wtrąca się do prokuratury", a "faktycznym prokuratorem generalnym jest prokurator krajowy Marek Staszak". "Ale czy jesteśmy zadowoleni z pracy prokuratury? Przecież prasa niemal każdego dnia donosi o jakichś kontrowersjach w prokuraturze" - dodał Hołda. "Prokuratura w pełni zasłużyła na krytyczną dyskusję, ale kwestia rozdziału funkcji to temat uboczny" - podsumował. (PAP)

sta/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)