Część pracowników służby zdrowia, którzy manifestowali we wtorek w Warszawie zapowiada, że pozostanie przed kancelarią premiera do czasu uzyskania jakichś konkretów.
Z gmachu wciąż nie wyszła delegacja, która miała rozmawiać z wicepremierem Przemysławem Gosiewskim.
Przed budynkiem kancelarii premiera zgromadzonych jest kilkaset osób. (PAP)
ktl/ js/ pz/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: