W radomskich szpitalach lekarze przerwali we wtorek protest głodowy. Ta decyzja ma zapobiec ewentualnej ewakuacji dwóch działających tam placówek o łącznej liczbie 2600 łóżek.
"Nie chcemy brać na siebie takiej odpowiedzialności" - powiedział PAP dr Piotr Roczniak z komitetu strajkowego w wojewódzkim szpitalu specjalistycznym w Radomiu. Dodał, że w przypadku ewakuacji pacjenci musieliby być przewiezieni do szpitali oddalonych o ponad 100 km.
"Poza tym głodując, wykonywaliśmy wszelkie zabiegi. Kontynuacja tej formy protestu odbiłaby się na pacjentach ze stanami zagrożenia życia, przywożonych choćby z wypadków. Przerywamy protest, ale jeżeli nie dojdzie do porozumienia ze stroną rządową, we wrześniu nie przedłużymy kontraktów. Pójdziemy po prostu szukać pracy gdzie indziej" - powiedział Roczniak.(PAP)
dow/ itm/ gma/