Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił w poniedziałek pozew wojewody lubelskiego, który domagał się od Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich zwrotu Domu Dziennikarza w Kazimierzu Dolnym. Sąd uznał, że umowa, na podstawie której SDP dzierżawi obiekt od Skarbu Państwa, nadal obowiązuje i w związku z tym żądanie wojewody jest bezzasadne.
Zdaniem sądu wojewoda nie mógł skutecznie wypowiedzieć umowy dzierżawy, ponieważ po zmianie przepisów w 1997 r. to starosta, a nie wojewoda reprezentuje Skarb Państwa w dysponowaniu nieruchomościami. Sąd uznał też, że nie było podstaw do wypowiedzenia umowy dzierżawy Domu Dziennikarza, a także, że próby wypowiedzenia umowy dokonywane były przez wojewodę w niewłaściwej formie. Wyrok jest nieprawomocny.
Wojewoda lubelski pozwał SDP do sądu w 2004 r. Wcześniej kilkakrotnie usiłował doprowadzić do rozwiązania umowy ze stowarzyszeniem, gdyż uważał, że źle gospodaruje ono obiektem. Ośrodek wypoczynkowy, nazywany Domem Dziennikarza w Kazimierzu Dolnym, niegdyś własność RSW Prasa-Książka-Ruch, został w 1993 r. wydzierżawiony SDP na 30 lat. (PAP)
kop/ itm/