Policjanci z Piekar Śląskich zatrzymali 35- letniego kierowcę, który podczas nocnej ucieczki przed policyjnymi radiowozami spowodował kolizję z jednym z nich. Badanie alkotestem wykazało 1,9 promila alkoholu w wydychanym przez mężczyznę powietrzu - poinformował PAP w niedzielę Piotr Budyń z piekarskiej policji.
"Nasi policjanci w niedzielę po północy ścigali kierowcę volkswagena golfa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Gdy okazało się, że w okolicy jest radiowóz grupy operacyjnej, on też ruszył w pościg. Gdy w pewnym momencie zastawił uciekającemu kierowcy drogę, tamten nie wiadomo czy chciał staranować, czy ominąć nasz radiowóz, ostatecznie jednak uderzył w jego bok" - powiedział Budyń.
Gdy chwilę później policjanci zatrzymali kierowcę golfa, okazało się że jest on nietrzeźwy. Jeszcze podczas pościgu funkcjonariusze ustalili, że tablice rejestracyjne jego auta zostały wcześniej zgłoszone jako utracone, natomiast później okazało się, że sam volkswagen najprawdopodobniej nie był kradziony.
Pijany kierowca, uciekając, wiózł ze sobą pasażerów. Wskutek kolizji nikomu nic się nie stało, policyjny volkswagen transporter, w który uderzył 35-latek, został tylko lekko uszkodzony.
Zatrzymany mężczyzna najprawdopodobniej odpowie karnie za prowadzenie samochodu po pijanemu i spowodowanie kolizji; niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz użycie utraconych tablic traktowane są jako wykroczenia. (PAP)
mtb/ itm/
