Komisarz ds. stosunków zewnętrznych UE Benita Ferrero-Waldner zastrzegła, że rozpoczęte w poniedziałek negocjacje z Ukrainą dotyczą zawarcia nowego wzmocnionego porozumienia, które nie obiecuje członkostwa i nie należy go mylić z umową o stowarzyszeniu.
W imieniu 27 państw unijnych Komisja Europejska rozpoczęła w poniedziałek w Brukseli negocjacje w sprawie nowego porozumienia, które ma zbliżyć Kijów do UE, głównie w wymiarze gospodarczym i energetycznym.
"Nie mamy jeszcze wymyślonej nazwy dla tego porozumienia. Ale nie możemy używać nazwy +porozumienie o stowarzyszeniu+, bo to jest mylące. Dla pewnych krajów to mogłoby oznaczać wstęp do członkostwa" - powiedziała dziennikarzom w poniedziałek pani komisarz.
Zastrzegła jednocześnie, że jeśli będzie wola polityczna i gotowość obu stron - Ukrainy i Unii Europejskiej - to nic nie wyklucza, by "iść dalej".(PAP)
icz/ ro/