Unia Europejska wezwała w środę do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych na Białorusi, potępiając niedawne skazanie lidera opozycyjnego Młodego Frontu Źmiciera Daszkiewicza na półtora roku kolonii karnej za działalność w nielegalnej organizacji.
W oświadczeniu UE pisze, że zarzuty stawiane Daszkiewiczowi mają charakter polityczny "i pokazują, że białoruskie władze wciąż nie są skłonne to przestrzegania międzynarodowych standardów praw człowieka, zwłaszcza prawa do uczciwego procesu sądowego".
UE ponownie wyraziła zaniepokojenie losem byłego opozycyjnego kandydata na prezydenta Białorusi Alaksandra Kazulina, który odbywa wyrok 5,5 roku pozbawienia wolności za poprowadzenie opozycyjnej demonstracji po marcowych wyborach prezydenckich. Od 20 października prowadzi głodówkę, by zwrócić uwagę wspólnoty międzynarodowej na nielegalność sprawowania władzy przez prezydenta Alaksandra Łukaszenkę.
"UE wzywa białoruskie władze, by zagwarantowały rodzinie, a także przedstawicielom organizacji międzynarodowych, swobodny dostęp do Alaksandra Kazulina" - głosi oświadczenie, wzywające do natychmiastowego zwolnienia z więzienia Kazulina, Daszkiewicza, działaczy organizacji "Partnerstwo", "a także wszystkich innych więźniów politycznych".
Michał Kot (PAP)
kot/ ap/
