Minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski uważa, że jeśli nie będzie stabilnej większości parlamentarnej, to Polskę czekają przedterminowe wybory. Według niego, o. Tadeusz Rydzyk powinien przeprosić prezydencką parę.
Ujazdowski powiedział w piątek w Lublinie, że wcześniejsze wybory "to rozwiązanie, które w każdym porządku demokratycznym pozwala na wyjście z kryzysu". "Albo większość parlamentarna, a jeśli jej nie będzie jako większości stabilnej, to czekają nas przedterminowe wybory" - powiedział Ujazdowski na konferencji prasowej.
Minister kultury uważa też, że o. Rydzyk powinien przeprosić parę prezydencką za wypowiedzi, które ujawnił "Wprost". Chodzi o treść nagranego wykładu Rydzyka z toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, w którym - według "Wprost" - prezydentową nazwał "czarownicą, która powinna się poddać eutanazji", a prezydenta "oszustem ulegającym lobby żydowskiemu". W miniony poniedziałek fragmenty nagrania wykładu Rydzyka ukazały się w internecie.
"Ojciec Tadeusz Rydzyk powinien przeprosić i ze względów chrześcijańskich i ogólnoludzkich" - powiedział Ujazdowski.
Ujazdowski gościł w Lublinie na zaproszenie marszałka województwa lubelskiego Jarosława Zdrojkowskiego. Minister oglądał zabytkowe obiekty, w których prowadzone były lub są prace konserwatorskie i remontowe, m.in. archikatedrę lubelską, bazylikę ojców dominikanów, zamek lubelski. Zachęcał do sięgania po pieniądze z Unii Europejskiej na renowacje zabytków.
Minister zadeklarował wsparcie dla władz województwa w sprawie Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Potomkowie ostatniego ordynata kozłowieckiego Aleksandra Zamoyskiego domagają się zwrotu majątku, sprawa toczy się przed Sądem Okręgowym w Lublinie. "Będziemy chcieli wspólnie także szukać dróg wsparcia finansowego, dlatego że chcemy, żeby Kozłówka miała status publiczny" - powiedział Ujazdowski. (PAP)
ren/ la/ woj/
