Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Eksperci: Janukowycz skazany na poszukiwanie kompromisów

0
Podziel się:

Wiktor Janukowycz, który w czwartek obejmie urząd prezydenta Ukrainy, będzie
zmuszony zmierzyć się z problemami nękanej przez kryzys gospodarki i złagodzić podziały między
spoglądającym w stronę Rosji wschodem i dążącym do integracji z Europą zachodem kraju.

Wiktor Janukowycz, który w czwartek obejmie urząd prezydenta Ukrainy, będzie zmuszony zmierzyć się z problemami nękanej przez kryzys gospodarki i złagodzić podziały między spoglądającym w stronę Rosji wschodem i dążącym do integracji z Europą zachodem kraju.

Takie opinie wyrazili w środę w rozmowach z PAP znawcy sceny politycznej i obserwatorzy życia społecznego na Ukrainie.

"Jego głównym zadaniem będzie połączenie dwóch spraw: Janukowycz będzie musiał zadowolić wyborców, którzy go poparli m.in. dzięki hasłom o zrównaniu statusu państwowego języka ukraińskiego z językiem rosyjskim, a jednocześnie uwzględnić to, że Ukraina jest dziś całkowicie odmienna od Rosji" - uważa Myrosław Marynowycz, były dysydent, a obecnie prorektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie.

W jego ocenie pierwsze oświadczenia i działania podjęte przez Janukowycza po zwycięstwie w drugiej turze wyborów prezydenckich nie pozwalają na optymizm.

"Na swą inaugurację Janukowycz zaprosił zwierzchnika rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, Cyryla. Poprzedni prezydenci - Leonid Kuczma i (ustępujący) Wiktor Juszczenko - brali pod uwagę wielowyznaniowy charakter Ukrainy i na swe zaprzysiężenie zapraszali przedstawicieli wszystkich działających tu Kościołów. To może wywołać protesty" - powiedział Marynowycz PAP.

"Janukowycz będzie miał dużo problemów. Będzie musiał zdecydować, czy kontynuuje drogę demokracji i budowania tożsamości narodowej, czy będzie temu zaprzeczał" - ocenił inny były dysydent, a dziś prezes ukraińskiego PEN Clubu Jewhen Swerstiuk.

"Musi też pomyśleć, w jaki sposób komunikować się z narodem. Rozmowa z ludźmi w jego rodzinnym Doniecku, gdzie wystarczy powiedzieć: +Jestem waszym prezydentem+, jest zupełnie inna od dialogu ze spoglądającymi na Zachód mieszkańcami Ukrainy zachodniej" - powiedział PAP.

Ilko Kuczeriw, ukraiński socjolog, prezes fundacji "Demokratyczni Inicjatywy" uważa, że Janukowycz podoła wyzwaniom prezydentury i wbrew prognozom nie zmieni dotychczasowej drogi rozwoju państwa.

"Zwycięstwo wyborcze Janukowycza było minimalne i jako prezydent będzie się musiał liczyć z silną opozycją. Nasz kraj jest podzielony na polityczny wschód i zachód i Janukowycz będzie musiał ten podział pokonać, by kontynuować drogę rozwoju Ukraińców jako narodu" - ocenił.

Ekspert przypomniał, że w drugiej turze wyborów prezydenckich Janukowycz otrzymał 48,95 proc. poparcia wobec 45,47 proc. uzyskanych przez jego rywalkę, premier Julię Tymoszenko.

"Jestem pewien, że Janukowycz nie zmieni polityki zagranicznej Ukrainy, gdyż ze względu na opozycję ma ograniczone pole manewru. Zrozumiałe, że tworzony w minionych latach zachodni kierunek ukraińskiej polityki zostanie utrzymany" - oświadczył Kuczeriw w rozmowie z PAP.

Jarosław Junko (PAP)

jjk/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)