Dwaj senatorowie, czołowi kandydaci do partyjnej nominacji prezydenckiej w przyszłorocznych wyborach, John McCain i Barack Obama, przeprosili za swoje wypowiedzi odebrane jako uwłaczające wojskom amerykańskim w Iraku.
Republikański senator McCain popełnił gafę ogłaszając swą kandydaturę w środę w programie telewizji CBC "Late Night with David Letterman". Zapytany o wojnę w Iraku, senator powiedział, że "Amerykanie są nią bardzo sfrustrowani i mają wszelkie do tego prawo", ponieważ "zmarnowaliśmy tam wiele naszych najcenniejszych skarbów, tj. życie amerykańskich żołnierzy".
Wypowiedź McCaina była tym bardziej zaskakująca, że znany on jest jako zdecydowany zwolennik wojny, kontynuowania w Iraku operacji militarnych i popiera plan wysłania tam dodatkowych wojsk.
Senatora skrytykowali Demokraci i wielu nieprzychylnych mu Republikanów.
"Jak to się dzieje, że John McCain uważa, że życie Amerykanów w Iraku jest +marnowane+, skoro jednocześnie popiera plan eskalacji wojny i narażenia życia jeszcze większej liczby żołnierzy?" - zapytała retorycznie rzeczniczka krajowego komitetu Partii Demokratycznej, Karen Finney.
Następnego dnia McCain oświadczył, że żałuje niefortunnie użytych słów. "Powinienem był użyć słowa: poświęcenie życia żołnierzy, jak to robiłem w przeszłości" - powiedział.
Przeprosił również demokratyczny senator Barack Obama, któremu także wymknęło się ostatnio słowo "zmarnowane" w odniesieniu do strat amerykańskich w Iraku.
Obama wyraził żal z powodu gafy i podkreślił, że nie chciał obrazić wojsk w Iraku.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ ro/