Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W. Brytania: Media: Mafia chce przejąć imperium Lebiediewa

13
Podziel się:

Rosyjski oligarcha Aleksander Lebiediew oskarżył grupę funkcjonariuszy
aparatu bezpieczeństwa i milicji o spisek mający na celu wykradzenie mu i przejęcie imperium
bankowego i prasowego - donosi "Sunday Telegraph".

Rosyjski oligarcha Aleksander Lebiediew oskarżył grupę funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa i milicji o spisek mający na celu wykradzenie mu i przejęcie imperium bankowego i prasowego - donosi "Sunday Telegraph".

W liście do premiera Władimira Putina, 50-letni Lebiediew skarży się, że jego interesy bankowe są celem ataku, a jemu osobiście zagrożono więzieniem, jeśli nie wyjedzie z kraju. Zażądano też od niego łapówki, a jego pracownicy otrzymują groźby.

"Jak dotąd nie poszły w ruch granaty i inne materiały wybuchowe, ale mam do czynienia ze zorganizowaną grupą mafijną działającą pod pretekstem +wykonywania rozkazów z góry+" - napisał Lebiediew w cytowanym przez tygodnik liście.

Fortuna Lebiediewa, który ma 40 miejsce na liście najbogatszych Rosjan, oceniana jest na około 1,9 mld funtów (ok. 3 mld USD). Oprócz inwestycji w sektorze bankowym, lotniczym, budowlanym i rolnym Lebiediew posiada też udziały "Nowej Gaziety", a w Wielkiej Brytanii jest właścicielem ważnych tytułów prasowych: "Independent" oraz "Evening Standard".

Lebiediew twierdzi, że gang skorumpowanych funkcjonariuszy FSB i milicjantów, powiązany z małym bankiem, który swego czasu on sam kontrolował, usiłuje go teraz okraść.

W listopadzie 2010 roku na moskiewską siedzibę Narodowego Banku Rezerw kontrolowanego przez Lebiediewa dokonało nalotu 20 zamaskowanych i uzbrojonych funkcjonariuszy zarządu śledczego moskiewskiej milicji.

"Wielce szanowny Władimirze Władimirowiczu zwracam się do Pana o interwencję ws. tego bandyckiego rajdu wilkołaków i pagoniarzy (funkcjonariuszy z pagonami na naramiennikach, co jest w Rosji słowem pejoratywnym - PAP)" - napisał Lebiediew w liście do Putina. Z początkiem ubiegłego tygodnia Lebiediew zrezygnował z udziału w konferencji biznesmenów w Londynie obawiając się, że nie będzie mógł z niej wrócić do Moskwy.

Lebiediew sam jest byłym pułkownikiem KGB. Przez kilka lat był służbowo w Londynie. Twierdzi, że zajmował się zwalczaniem nielegalnego wywozu kapitału z Rosji. Fortuny dorobił się po rozpadzie ZSRR. W przeszłości wypowiadał się krytycznie o braku reform w Rosji i korupcji, choć powstrzymywał się od ataków pod adresem Putina i Dmitrija Miedwiediewa. Politycznie jest bliski Gorbaczowowi.

Komentatorzy przypominają, że u zarania ery Putina Kreml zniszczył trzy imperia swoich politycznych przeciwników: Władimira Gusińskiego, Borysa Bierezowskiego i Michaiła Chodorkowskiego. Pierwsi dwaj są na emigracji, a trzeci w więzieniu.(PAP)

asw/ fit/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
Dziwny89
rok temu
jaki tryb życia prowadzi aktywny intensywny lub leniwy i siedzący
Dziwny89
rok temu
Z radości lub nerwów
Dziwny89
rok temu
dużo ludzi choruje na wylew i zawał gdy się denerwuje. Impuls prawda?
Dziwny89
rok temu
Ktoś powie że to są głupoty, ja wiem że im bardziej wyćwiczony jest może nie cały mózg (bo człowiek mógł by dostać) ale jego fragment, tym większe ponad normalne zdolności człowiek nabywa
Dziwny89
rok temu
i są bardziej czulsze od normalnego człowieka który widzi i funkcjonuje i jest w pełni sprawny.