Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Wriemia Nowostiej": kontrola weterynaryjna pozostanie narzędziem polityki zagranicznej Rosji

0
Podziel się:

Kontrola weterynaryjna pozostanie skutecznym
narzędziem prowadzenia polityki zagranicznej Rosji - pisze w
piątek dziennik "Wriemia Nowostiej".

Kontrola weterynaryjna pozostanie skutecznym narzędziem prowadzenia polityki zagranicznej Rosji - pisze w piątek dziennik "Wriemia Nowostiej".

Swój artykuł gazeta opatruje tytułem "Karna weterynaria" i podtytułem: "Rossielchoznadzor ogłosił swoje zwycięstwo w wojnie z Polską i Norwegią".

Według rosyjskiej gazety, jej opinię "pośrednio potwierdził w czwartek szef nadzoru weterynaryjnego Rossielchoznadzoru (Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego - PAP) Nikołaj Własow, oświadczając na konferencji prasowej w Moskwie, że sama presja z zewnątrz nie zmusi jego resortu do zniesienia embarga na dostawy niektórych produktów mięsnych i rybnych z Polski oraz Norwegii".

"Przedstawiciel Rossielchoznadzoru próbował przy tym udowadniać, że problem wynika nie z politycznych tarć z tymi krajami, lecz ze złej jakości produkcji, którą dostarczają do naszego kraju" - relacjonuje "Wriemia Nowostiej".

Gazeta przypomina, że "Polska problemy z eksportem produkcji mięsnej do Rosji zaczęła mieć w listopadzie 2005 roku, czyli prawie zaraz po tym, jak kraj ten przystąpił do Unii Europejskiej". "Rossielchoznadzor wprowadził embargo na dostawy do Rosji prawie całej produkcji rolnej z Polski, motywując to tym, że +strona polska systematycznie narusza rosyjskie ustawodawstwo weterynaryjne i fitosanitarne+" - dodają "Wriemia Nowostiej".

"Problemem jest nie tyle polskie mięso, ile reeksport produkcji: Polska dostarcza nam mięso o nieodpowiedniej jakości, kupione nie wiadomo u kogo, na które ktoś powiesił jakąś etykietkę i które nie przechodziło kwarantanny" - cytuje dziennik słowa Własowa.

"Jego zdaniem, to właśnie Warszawa, która niedawno próbowała zablokować podpisanie nowej umowy o partnerstwie między Rosją i Unią Europejską nadmiernie upolityczniła ten problem" - kontynuuje "Wriemia Nowostiej".

"W Polsce pracowała duża ekipa naszych ekspertów. Jednak trudno jej było pracować, dlatego że strona polska problem z technicznego przekształciła w polityczny" - przytacza gazeta wypowiedź szefa nadzoru weterynaryjnego Rossielchoznadzoru.

Według "Wriemia Nowostiej", "przyznał on wszelako, że sytuacja zaczyna się stopniowo normalizować". "Pozytywne zmiany w rozmowach weterynaryjnych odnotował też szef MSZ (Rosji) Siergiej Ławrow" - dodaje dziennik.

"Rossielchoznadzor ma nadzieję, że w charakterze (jego) sojusznika wystąpi polski biznes, który z powodu embarga stracił ok. 300 mln dolarów" - wskazuje "Wriemia Nowostiej" i cytuje słowa Własowa: "Wszak polscy producenci cierpią; już zaczęli wywierać presję na swój rząd". (PAP)

mal/ zab/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)