25 lat więzienia lub dożywocie grozi 19- letniemu Przemysławowi S. z Darłowa (Zachodniopomorskie) za zabójstwo 68-letniej kobiety. W piątek prokuratura przesłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Do zabójstwa kobiety doszło w nocy z 22 na 23 grudnia 2006 r. przed blokiem, w którym mieszkał sprawca i jego ofiara. Pijany Przemysław S. pobił sąsiadkę, ukradł jej 200 zł. Zwłoki kobiety pozostawił w pobliskich krzakach. Ciało kobiety znaleźli nad ranem mieszkańcy osiedla. Wezwani przez nich policjanci niemal od razu wytypowali Przemysława S. jako podejrzanego. Chłopak został zatrzymany w mieszkaniu swoich rodziców. Choć od zabójstwa minęło kilka godzin wciąż był nietrzeźwy; alkomat wykazał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
"Początkowo Przemysław S. przyznawał się do zabójstwa sąsiadki, w czasie śledztwa kilkakrotnie zmieniał jednak swoje wyjaśnienia, ostatecznie stwierdził, że nie ma z tym zabójstwem nic wspólnego" - powiedział w piątek PAP zastępca Prokuratora Rejonowego w Koszalinie Grzegorz Klimowicz.
Klimowicz dodał, że choć według biegłych psychiatrów Przemysław S. ma nieprawidłową osobowość i stopień rozwoju na pograniczu upośledzenia umysłowego, to nie stwierdzili, aby w chwili popełniania morderstwa był on niepoczytalny.
Przemysław S. jest tymczasowo aresztowany; jego sprawę będzie rozpoznawał Sąd Okręgowy w Koszalinie.(PAP)
sibi/ bno/