Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zawisza i Kłeczek o opuszczeniu obrad Rady Politycznej PiS

0
Podziel się:

Poseł PiS Artur Zawisza, który wraz z
marszałkiem Sejmu Markiem Jurkiem opuścił sobotnie obrady Rady
Politycznej, oświadczył, że posłowie, którzy wyszli chcą być w
wielkim stronnictwie prawicy. Jak podkreślił, na razie nie
opuszczają PiS.

Poseł PiS Artur Zawisza, który wraz z marszałkiem Sejmu Markiem Jurkiem opuścił sobotnie obrady Rady Politycznej, oświadczył, że posłowie, którzy wyszli chcą być w wielkim stronnictwie prawicy. Jak podkreślił, na razie nie opuszczają PiS.

"Chcemy być PiS, ale chcemy być tam razem z najszlachetniejszym politykiem tej partii Markiem Jurkiem" - mówił Zawisza.

Inny z posłów, którzy wyszli z Rady, Dariusz Kłeczek, oświadczył, że Rada Polityczna zaczęła się od próby "zakneblowania posłów", którzy mają inne zdanie. "Doszło do niedopuszczenia do dyskusji - takie było zdanie prezesa partii" - powiedział Kłeczek.

Podkreślił, że trudno być w partii, która nie pozwala wygłaszać swoich poglądów. Jak mówił, decyzja opuszczenia Rady jest chwilowo gestem symbolicznym, a konsekwencją może być wystąpienie z partii.

Według Kłeczka posiedzenie Rady Politycznej oprócz marszałka opuściło sześciu posłów.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)